Archiwum Piotr Szereda Przewodniczący Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój
Archiwum Piotr Szereda Przewodniczący Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój

Tę zmianę prawa negatywnie oceniali zarządcy nieruchomości, przedsiębiorcy oraz samorządowcy. Niestety PO nie znalazła możliwość zawarcia kompromisu. Przed wdrożeniem nowych przepisów, to właściciel nieruchomości wybierał przedsiębiorstwo odbierające od niego odpady. Po wprowadzonej zmianie nawet UOKiK oceniał i ocenia nowelizację przepisów negatywnie, gdyż doprowadziło to do likwidacji konkurencji. Potwierdzają to dane zebrane ze wszystkich gmin, w których w 50-60 procentach postępowań przetargowych związanych z odbieraniem odpadów startował tylko jeden oferent. 

W Jastrzębiu-Zdroju na sesji nadzwyczajnej rady miasta, występując w opozycji do propozycji złożonych przez panią Prezydent, zaproponowałem łagodniejszą wersję podwyżki opłat za odpady komunalne dla naszych mieszkańców. Opłata ta miałaby kształtować się wysokości 23 złotych od mieszkańca. Uzasadniając swoje stanowisko tożsame z Klubem Radnych Prawa i Sprawiedliwości  stwierdziłem między innymi, że proponowane opłaty za gospodarkę odpadami komunalnymi przez panią Prezydent Miasta Jastrzębie-Zdrój są znacznie zawyżone, co powoduje, że również w roku 2022 wystąpi nieuzasadniona 2,5 milionowa nadwyżka w budżecie miasta w tej pozycji. 

Co ciekawe, na podstawie przedstawionych danych stwierdziłem, że w latach 2018 – 2020 miasto potrafiło utrzymać niedobór w wysokości ponad miliona złotych. Natomiast 2021 rok ma zakończyć się (podobno) minusem w wysokości 5,9 miliona złotych. W związku z powyższym, zakładanie na rok 2022 nadwyżki, jest moim zdaniem nieuzasadnione. W swoim wystąpieniu zaznaczyłem, że propozycja podwyżki złożona w projekcie uchwały przez panią Prezydent Miasta będzie bardzo dotkliwa, nie tylko dla naszych lokatorów, ale także dla właścicieli nieruchomości  niezamieszkałych, czyli dla rzemieślników, małych firm usługowo-handlowych gdzie podwyżka wynosi ponad 300 procent.

Podczas sesji rady miasta Klub Prawa i Sprawiedliwość stanowczo stwierdził, że Urząd Miasta Jastrzębia-Zdroju nie może traktować opłat za gospodarowanie odpadami ponoszonymi przez mieszkańców jako środków finansowych do łatania dziury budżetowej czy też budowania nadwyżek finansowych.
 

Komentarze

  • Kuba 24 września 2021 10:56No bo to jest akurat w sam raz praca dla tych z PO--reczna segregacja. Co do kosztow wywozu to rośnie gdyż niestety PIS narobił wrecz gorszącym rozdawnictwem straszna inflację więc i PIS tez jest winny.
  • Zoe 23 września 2021 11:13Kubuś, Kubuś, nawet w tak prozaiczną kwestię jak śmieci chcesz plątać politykę? Klasyczne PiSiorstwo
  • Kuba 23 września 2021 09:53Jeżeli chodzi o mnie to ja bym z chęcią obowiązek pracy na śmietniku przez 52 lata z nadgodzinami w ramach obozów... przerzucił na PO i jej sympatyków.
  • Zoe 22 września 2021 13:52A pan Szereda jak zawsze po łebkach. Prawda jest taka, że na świecie są kraje które na śmieciach potrafią zarabiać. Podpowiem Panu - niską ceną odbioru nieczystości zachęcają mieszkańców do ich uważnej i sumiennej segregacji. To powoduje, że w dużej mierze obniża się koszt składowania i segregacji odpadów na samych wysypiskach. Potem są one sprzedawane i stanowią doskonały wsad do produkcji. I koło się zamyka, bo po użyciu znów trafiają (posegregowane) na wysypiska, są przerabiane i tak dalej. A Pan Szereda tylko o PO, braku dobrej woli etc. A prawda jest taka, że nie ma odpowiedniej polityki śmieciowej na poziomie krajowej. To nie jest problem Jastrzębia, Rybnika, czy Katowic. To problem ogólnokrajowy. Skąd jednak może wiedzieć o tym Pan Szereda.

Dodaj komentarz