Turnusy skatowe w ośrodku Ania w Dźwirzynie odbywają się w maju i wrześniu. Z początku uczestniczyli w nich głównie gracze z naszego regionu, ale teraz przyjeżdżają także ludzie z różnych stron kraju i Niemiec. Na tegorocznej wrześniowej edycji zawodników było trzydziestu, wielu zjawiło się z rodzinami. W ciągu dnia wszyscy mogli plażować, spacerować, jeździć na rowerach czy zbierać grzyby, popołudniami natomiast gracze zasiadali do zielonego stolika. Rozegrano sześć turniejów zasadniczych, jeden o puchar prezesa Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej (obecnego właściciela Ani) oraz jeden o puchar prezesa okręgu Śląsk Południe Alojzego Huwera.
Tytuł gracza turnusu wywalczył Teodor Ciwis (SK Wyry, 14229 pkt), drugie miejsce zajął Jan Goc (KS Instalbud Góra Jankowice, 14106 pkt), a trzecie Józef Armatys (TKKF Skat Racibórz, 13395 pkt). Turniej o puchar prezesa NAT wygrał Władysław Maziarczyk (SC Strażak Głożyny, 3236 pkt), drugi był Kazimierz Fabisiak (SKS Czarni Krzyżkowice, 3131 pkt), a trzeci Ernest Waloszyński (MDK Bolko Łaziska Górne, 2918 pkt). Turniej o puchar prezesa okręgu wodzisławskiego zdobył Jan Goc (2902 pkt), tuż za jego plecami uplasował się Bernd Eckart (Niemcy, 1971 pkt), a trzeci był Władysław Maziarczyk (1926 pkt). Drużynowo wygrała ekipa w składzie Alojzy Skotnica (TS Pszczyna), Jan Goc i Stefan Chlebik (TKKF Relaks Wodzisław), którzy razem zgromadzili 38057 pkt!
Zwycięzca turnieju głównego otrzymał 30-procentowy rabat na pobyt na następnym turnusie, gracz numer dwa dostał 20 procent zniżki, a trzeci 10 procent upustu. To był miły gest Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej, która z kolei doczekała się nagrody od szkaciorzy.
– Upominek sfinansowaliśmy z wpadek – zdradził nam Józef Cegiełka, na co dzień gracz Przyszłości Rogów, który jak zawsze prowadził turnieje.
Zadał też sobie sporo trudu i sporządził dokumentację wszystkich 40 turnusów. Dowiadujemy się z niej, że przewinęło się przez nie 212 zawodników (część niestety już nie żyje), wielu z nich nie opuściło ani jednej edycji wczasów ze skatem. Na tej podstawie powstał ranking graczy, w którym liczyły się punkty za obecność na turnusie i miejsca zajęte w poszczególnych turniejach. Zawodnicy z najwyższą frekwencją i największymi sukcesami zostali uhonorowani, podajemy więc, że najwięcej punktów w tym rankingu (1095) zdobył wymieniany już Józef Armatys ze Skata Racibórz.
– W czasie pożegnalnej uroczystości uhonorowano także poprzednią i obecną szefową ośrodka Ania, jak również naszego prezesa Alojzego Huwera, a na koniec była zabawa z tańcami. Myślę, że szkaciorze wyjeżdżali z Dźwirzyna zadowoleni, bo atmosfera była dobra, nagród sporo, a i na pogodę można było narzekać – podsumowuje Józef Cegiełka.
Komentarze