fot. pexels.com
fot. pexels.com

Stanowią schronienie dla niewielkich zwierząt, mają za zadanie otulać wrażliwe rośliny, użyźniają glebę – liście w parkach powinny zostać na trawnikach! - dowiadujemy się od pracowników Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku. Oprócz tego słyszymy o zapowiedziach, że w mieście w tym roku nie zobaczymy raczej pracowników jednostki uzbrojonych w grabie i worki na liście. Bynajmniej nie w największych parkach.

Leżące liście stanowią schronienie dla wielu owadów oraz zwierząt. Oprócz tego są one naturalną ochroną roślin przed mrozem.

Oprócz korzyści ekologicznych w grę wchodzą również inne istotne aspekty – np. kwestie finansowe. Niezbieranie liści zapewnia oszczędność czasu pracownikom Zarządu Zieleni Miejskiej, którzy w ten sposób mogą swoją energię skierować na inne ważne dla miasta sprawy, a w konsekwencji pracować efektywniej.

Tak więc z pewnością liście zostaną na trawnikach w Parku Kozie Góry, w miniparku przy Wierzbowej, w Parku Czempiela w Niedobczycach i na terenie parku osiedlowego w rejonie ulicy Góreckiego.

Komentarze

Dodaj komentarz