Dominik Gajda
Dominik Gajda

Hokeiści z Jastrzębia zdobyli czwarte trofeum z rzędu! Tym razem na lodowisku w Oświęcimiu pokonali miejscową Unię i mogli cieszyć się ze zdobycia Superpucharu Polski. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobył Sevcenko, w momencie kiedy JKH grał w przewadze. Gospodarze wyrównali za sprawą trafienia Da Costy. Po drugiej bramce Sevcenki i golu Mlynarovića zespół z Jastrzębia prowadził już 3:1 i takim też wynikiem zakończył się mecz. Spora w tym zasługa również bramkarza Nechvatala. To pierwsze trofeum wywalczone w tym sezonie przez JKH GKS Jastrzębie i czwarte z rzędu. W ubiegłym roku jastrzębianie zgarnęli bowiem potrójną koronę, czyli mistrzostwo Polski, puchar Polski i Superpuchar.

Przed kamerami TVP Sport swoich zawodników chwalił trener Robert Kalaber. – Mecz był bardzo wyrównamy. Bardzo ważna było pierwsza bramka. Później wykorzystywaliśmy nasze doświadczanie. Unia prowadziła grę, ale to my zdobyliśmy trzy bramki. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie, gratulacje dla moim zawodników. Graliśmy konsekwentnie, trzymaliśmy się naszego planu, wszyscy wykonali swoje zadania na 100 proc. Jako drużyna jesteśmy już trochę zmęczeni, nie ma czasu na regenerację. Musimy więc mądrze trenować. Z drugiej strony gra w Lidze Mistrzów dała nam dużo pewności i dzisiaj było też to widać – stwierdził Kalaber.

 

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 1:3 (0:1, 1:2, 0:0)
Bramki:

0:1 E. Sevcenko (Mlynarović, Rac) 05:01, 5/4
1:1 Da Costa (Noworyta, Skinnars) 26:31
1:2 E. Sevcenko (Bashirov, Kalns) 28:09
1:3 Mlynarović (Kasperlik, A. Sevcenko) 33:51

JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal - Kostek, Bahaleisha, Urbanowicz, Pavlovs, Razgals - Górny, Kamienieu, Bashirov, Rac, Kalns - Horzelski, E. Sevcenko, Kasperlik, Mlynarović, A. Sevcenko - Gimiński, Pelaczyk, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka.

Komentarze

Dodaj komentarz