Dominik Gajda
Dominik Gajda

Kilkanaście dni temu piłkarze GKS-u Jastrzębie zagrali w Łodzi z Widzewem w ramach walki o mistrzostwo I ligi. Ten mecz podopieczni Jacka Trzeciaka przegrali 3:1. We wtorek, 2 listopada jastrzębianie ponownie pojawili się na obiekcie Widzewa, tym razem zagrali z łodzianami w rozgrywkach pucharu Polski.
Mecz od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy w 19. minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Karaska. Kwadrans później wynik podwyższył Montini i obie ekipy schodziły na przerwę przy prowadzeniu gospodarzy 2:0. Po zmianie stron niewiele się na boisku zmieniło, nadal dominowali miejscowi. Za sprawą Kuna Widzew prowadził już 3:0. Jak się później okazało – honorowe trafienie dla GKS-u zaliczył Balboa. Gdy wydawało się, że pucharowy mecz zakończy się takim samym wynikiem jak starcie ligowe Widzewa i GKS-u, w doliczonym czasie gry rzut karny na bramkę dla łodzian zamienił Hanousek. Widzew ostatecznie wygrał 4:1 i awansował dalej, dla GSK-u 1/16 pucharu Polski była ostatnim przystankiem tegorocznej kampanii.

Widzew Łódź - GKS Jastrzębie 4:1 (2:0)
Bramki
: Kacper Karasek (19.), Mattia Montini (33.), Dominik Kun (52.), Marek Hanousek (92. k) – Adrian Balboa (73.)

GKS Jastrzębie: Mariusz Pawełek (46. Grzegorz Drazik) - Michał Bojdys (46. Mateusz Słodowy), Jakub Niewiadomski, Dawid Witkowski, Łukasz Gajda (82. Szymon Zalewski), Daniel Feruga, Adrian Balboa Filip Łukasik, Łukasz Zejdler (46. Dariusz Kamiński), Grzegorz Gulczyński (66. Jakub Kasperowicz), Remigiusz Borkała.

Widzew Łódź: Jakub Wrąbel - Tomasz Dejewski, Dominik Kun, Paweł Zieliński (70. Przemysław Kita), Marek Hanousek, Daniel Tanżyna, Kacper Karasek (75. Michał Grudniewski), Mattia Montini (70. Bartosz Guzdek), Fanio Nunes, Patryk Stępiński, Radosław Gołębiewski (88. Filip Zawadzki).

Komentarze

Dodaj komentarz