Ilość środków przeznaczanych przez miasto na sport w Rybniku wzbudza spore emocje - szczególnie wśród osób ze środowiska sportowego. Szczególne kontrowersje wzbudziła informacja dotycząca braku środków na wsparcie sportu w ubiegłorocznym budżecie. Pod wieloma naciskami, ostatecznie prezydent Rybnika wraz z radnymi zmienili decyzję i przyznali pieniądze na sport i na utrzymanie etatów pomocy przedszkolnej.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, które wybrzmiały w ostatnich dniach, poszliśmy drogą trudnych decyzji, ponieważ przesunięcia wymagają rezygnacji z innych zadań. Uznaliśmy jednak za najważniejszy głos mieszkańców - mówił wówczas Piotr Kuczera.
Dziś rybnicki magistrat poinformował, że w projekcie budżetu na 2022 rok została zaplanowa kwota 4 mln zł na dotacje dla klubów sportowych. To niemal dwukrotnie więcej niż przed rokiem. Nad ostateczną wersją budżetu będą głosowali radni już podczas grudniowej sesji.
- Dziękuję Panie Prezydencie Piotr Kuczera za zwiększenie kwoty przeznaczonej na organizacje sportowe . Nie jest to wprawdzie to co Pan 19 stycznia obiecał ( 6 mln ) , jednak zakładam, że jest to wyraz dobrej woli z Pana strony. Cieszę się, że wsłuchał się Pan w głos środowiska sportowego i przestał Pan słuchać złych doradców. Mam nadzieję, że za Pana kadencji wróci Pan do traktowania sportu z pierwszego roku Pana kadencji czyli 2014. Wtedy na sport przeznaczaliśmy 7,2 mln, przy budżecie 732 mln. Gdyby zachować te proporcje, dziś powinien Pan ogłosić kwotę 11,3 mln na sport. Mimo to dziękuje, że zreflektował się Pan i wierzę , że to początek prawidłowego trendu. Sobie i moim najbliższym Parterom gratuluję tego, że wierzyliśmy, że presja społeczna ma sens. O tej porze w zeszłym roku większość z nas chciała zawieszać działalność. Brawo Panowie i jedna super Pani - skomentował w mediach społecznościowych Tomasz Kieczka z TS ROW Rybnik.
Komentarze