Dominik Gajda.
Dominik Gajda.

61-letnia rybniczanka jest osobą, która cierpi na paraliż nerwów. Choroba ta powoduje, że kobieta nie wychodzi ze swojego mieszkania od ponad dwóch lat. Jest osobą samotną, przez co nie może spodziewać się pomocy najbliższych. Zdana sama na siebie, czasem może liczyć tylko na drobne wsparcie ze strony sąsiadów. Od niedawna pomaga jej pani Klaudia, która poznała trudną sytuację rybniczanki gdy przywiozła jej zamówione zakupy. 

1300 zł na miesiąc

To kwota, za którą kobieta musi się utrzymać. Zapłacić rachunki, wykupić leki. Łącznie to ponad 950 zł miesięcznie, przez co na życie kobiecie zostaje zaledwie 350 zł. Za te pieniądze musi zamówić zakupy, których nie jest w stanie zrobić sama, więc robi je przez telefon. 

- Często jest tak, że pieniędzy na jedzenie wystarcza mi tylko na trzy tygodnie. Co potem? Potem pozostaje kawa i nie jem cały dzień. A co mam innego zrobić? - mówi kobieta.

Jak dodaje, zdarzają się sytuacje, gdy nie wykupi wszystkich leków. Nie stać jej także na pomoc z zewnątrz, gdyż nawet 6 zł za godzinę pomocy z ośrodka to dla niej wysoka kwota. Za to może przecież zakupić jedzenie. By oszczędzać prąd, ponad 20-letnią lodówkę włącza tylko raz w tygodniu. 

Potrzeby są duże

Jej sytuacja życiowa i choroba, która ją dopadła doprowadziła do sytuacji, że ostatnio jej kąpiel miała miejsce ponad dwa lata temu. Nie jest w stanie korzystać z wanny, przez paraliż nerwów. W mieszkaniu potrzebny jest remont, który pozwoli jej korzystać z codziennej higieny. W pomoc materialną zaangażowali się już wolontariusze Szlachetnej Paczki. Poszukiwana jest jednak firma, która wyremontuje jej łazienkę i pozwoli korzystać z prysznica.

- Gdybym miała prysznic, wróciłyby kąpiele, to wtedy powoli mogłabym mieć przywróconą rehabilitację, której potrzebuję. W takim stanie w jakim jestem obecnie, jest mi po prostu wstyd korzystać z czyjejś pomocy - mówi.

Pomimo trudności życiowych, 61-letnia pani Wiesława jest kobietą, która rano wstaje z uśmiechem na twarzy. Mimo wielu trosk i zmartwień nie poddaje się i cieszy się każdym dniem. Liczy tylko, że znajdzie się ktoś, kto pomoże jej w tej trudnej sytuacji. Osoby, które chcą pomóc pani Wiesławie zachęcamy do kontaktu z redakcją. 

Jak można pomóc?

Poszukujemy osoby, która podaruje Pani Wiesławie kabinę prysznicową bez brodzika (z uwagi na paraliż nie może mieć kabiny z brodzikiem). Potrzebna jest także ekipa remontowa, która dostosuje łazienkę Pani Wiesławy do jej niepełnosprawności oraz wstawi kabinę prysznicową. W sprawie pomocy prosimy kontaktować się pod nr tel: 882 113 772 lub e-mail: redakcja@enowiny.pl. Firma, która pomoże rybniczance może liczyć na bezpłatną reklamę na portalu enowiny.pl.

W związku z pojawiającymi się pytaniami, uruchomiona została zrzutka, gdzie można wesprzeć Panią Wiesławę. Środki zostaną przeznaczone na remont łazienki, która musi zostać dostosowana do jej niepełnosprawności. Link: https://zrzutka.pl/7dy3jd

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

  • Alicja 18 listopada 2021 10:55To straszne, żeby ktoś miał takie warunki w XXI wieku... MOże znajdzie się ktoś kto pomoże

Dodaj komentarz