Informację o dziwnie zachowującej się kobiecie na alei Piłsudskiego, dyżurny jastrzębskiej policji otrzymał od właściciela jednej z restauracji, który zauważył kobietę przed swoim lokalem. Zgłaszający informował, że mimo chłodnego dnia, starsza pani ubrana jest zbyt lekko i jest jej zimno.
- Kobieta nie wiedziała gdzie się znajduje oraz gdzie mieszka. Z relacji policjantów wynika, że z odnalezioną był bardzo utrudniony kontakt. Kobieta wyziębiona, z uwagi na ból nóg nie była w stanie samodzielnie się poruszać – informuje asp. Halina Semik, oficer prasowa komendy.
Dzięki reakcji mężczyzny, który nie był obojętny na widok zagubionej starszej pani, jastrzębscy policjanci zadbali o bezpieczeństwo kobiety, po przewiezieniu jej do miejsca zamieszkania oddali w ręce rodziny.
Komentarze