To nie pierwszy raz, kiedy informujemy o zwyrodnialcach, którzy strzelają do zwierząt. Tym razem taka sytuacja miała miejsce w Bełku, przy ulicy Wysokiej. W sobotę 11 grudnia, między godziną 10.00, a 13.00, ktoś zastrzelił małego psa "Misia".
- To był malutki "Misio" ,pomeranian, który nikomu nie zrobił nigdy krzywdy.Wszyscy w domu płaczą, dzieci płaczą. Ludzie jak was mozna nie nienawidzieć? - pisze właściciel psa.
Jak zapowiedział, osoba, która wskaże i udowodni kto zastrzelił pieska otrzyma 10 000 zł.
Jeśli ktoś ma jakieś informacje w tej sprawie lub może pomóc w ustaleniu sprawcy, proszony jest o kontakt z właścicielem psa, policją lub rybnickim Pet Patrolem.
Komentarze