Jak wskazuje rybnicki magistrat, w zeszłym tygodniu rybnicccy strażnicy skontrolowali 250 kotłowni. Ich efektem jest wystawienie 12 pouczeń, związanych z sytuacją, w której pomimo obowiązku, piec nie był wymieniony, ale właściciel nieruchomości był w trakcie załatwiania formalności, związanych z instalacją nowego źródła ogrzewania. W tych przypadkach strażnicy miejscy wyznaczyli kolejne terminy kontroli.
Są mandaty, są wnioski do sądu
Wystawiono już także dwa mandaty po 500 zł w przypadkach, gdzie nie został wymieniony piec. To sytuacje, w których właściciel nieruchomości nie zrobił żadnego kroku w celu zmiany źródła ogrzewania. Magistrat informuje, że skierowano także dwa wnioski o ukaranie do sądu.
- To sytuacja, w której właściciel nieruchomości nie zamierza zmienić sposobu ogrzewania swojego domu, świadomie trując nadal innych. W tej sytuacji to sąd rozstrzygnie o wysokości kary. Maksymalnie może to być 5.000 zł - słyszymy.
Strażnicy miejscy wystawili również jeden mandat w wysokości 500 zł za spalanie odpadów oraz jeden mandat w związku z nieprawidłowym odprowadzaniem odpadów z kanalizacji.
Przeczytaj także: Czy drony pomogą w walce z kopciuchami? W Rybniku mówią, że tak.
Komentarze