Dzisiejszy protest zgromadził na rybnickim rynku wiele osób, które wspólnie zaprotestowały wobec przymusu szczepień, mówiąc "nie" segregacji sanitarnej. Przybyli mieszkańcy Rybnika, Jastrzębia-Zdroju, Wodzisławia Śląskiego, Rydułtów, Raciborza, Czerwionki-Leszczyn, Żor i okolic. Podobne wydarzenia odbyły się także w innych miastach w całej Polsce.
- Protestujemy przeciwko procedowanej ustawie 1846. To, że jesteśmy w Rybniku to spontaniczna reakcja na to co się dzieje w całym kraju. W ostatnich niemal dwóch latach obserwujemy stokilkadziesiąt tysięcy tzw. nadmiarowych zgonów, w tym między innymi w Rybniku. To chociażby 32-letnia Ania, która umarła z powodu nieludzkich procedur, realizowanych przez ludzi, teoretycznie powołanych do tego, żeby pomagać - mówił na wstępie Roman Fritz, wiceprezes Konfederacji Korony Polskiej, wskazując na sytuację 32-latki jaka miała miejsce w grudniu ubiegłego roku w rybnickim szpitalu. Wówczas kobieta zmarła w drodze do szpitala w Katowicach-Ochojcu. Jak słyszeliśmy, miała aż 8 godzin czekać na wynik testu PCR.
Jak podkreślał z kolei Tomasz Maron, "musimy być świadomi, że walczymy nie tylko dzisiaj i nie tylko o nas. Ale przede wszystkim o lepsze jutro dla naszych dzieci i wnuków. Dla przyszłych pokoleń".
- W październiku 2020 roku stałem w tym samym miejscu na rybnickim rynku i mówiłem do podobnie licznej, świadomej grupy, że kwestia maseczek to wierzchołek góry lodowej. Mówiłem, że przyjdą kolejne pola bitew i kolejne walki o to, abyśmy mogli swobodnie prowadzić swoje biznesy i swobodnie żyć. Nie minęło wiele czasu, a dzisiaj musimy walczyć o to, aby w nieskrępowany sposób móc korzystać z teatru, kina, basenu czy innych miejsc użyteczności publicznej. Musimy walczyć o to, aby samemu decydować kogo i na jakich zasadach obsługujemy w swoich przedsiębiorstwach. W związku ze wspomnianą ustawą, na horyzoncie rysuje się walka o to, żebyśmy mogli w ogóle pracować. Co będzie za rok? Możemy będziemy mieli obrazki jak z Europy Zachodniej, gdzie faszystowskie metody policji będą także codziennością w Polsce. Jaka by nie była władza, musi mieć świadomość tego, że jeżeli podniesie swoje brudne łapska na nasze rodziny, to naród im te łapska odrąbie - podkreślał.
Zebrani wykrzykiwali wiele haseł jak "Stop segregacji sanitarnej" czy "Ręce precz od naszych dzieci". Mieli także wiele transparentów. Wśród nich moglimy zobaczyć "Służba zdrowia kaput", "Stop paszportom covidowym", "Twój numer cyfrowego obozu koncentracyjnego" czy "Fałszywa pandemia". Protest zakończył się tuż po godzinie 16.
Więcej w poniższej relacji wideo.
Komentarze