Jedenaste zwycięstwo z rzędu Jastrzębskiego Węgla

Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju kontynuują styczniowy maraton siatkarski. Podopieczni Andrea Gardiniego rozegrali mecz Ligi Mistrzów z wicemistrzem Niemiec – VfB Friedrichshafen, którego trenerem jest dobrze znany w Jastrzębiu Australijczyk Mark Lebedew. Rywal Jastrzębskiego Węgla przystąpił do rywalizacji po kilku tygodniach bez gry, co było spowodowane koronawirusem w zespole. W tej sytuacji zdecydowanym faworytem tej potyczki byli Pomarańczowi. 
W niedzielę, 16 stycznia JW walczył o kolejne punkty w PlusLidze. Pierwotnie miał rywalizować z Projektem Warszawa. Ekipa ze stolicy zmaga się jednak z zakażeniami COVID-19 wewnątrz drużyny. W tym układzie do Jastrzębia przyjechała Resovia Rzeszów, której planowany rywal – Czarni Radom również jest objęty kwarantanną.
Spotkanie w LM z Friedrichshafen przebiegało dokładnie tak, jak przewidywali zawodnicy i trenerzy z Jastrzębia. Bo kilkunastodniowej kwarantannie, bez treningów niemieccy siatkarze nie mogli zagrozić Pomarańczowym. Już pierwszy set, który jastrzębianie wygrali do 15., pokazał, że dysproporcja w poziomach obu ekip jest ogromna. Ostatecznie siatkarze Gardiniego wygrali 3:0, a w żadnym z setów nie stracili więcej niż 17 pkt.
W niedzielę, 16 stycznia do Jastrzębia przyjechała ekipa Asseco Resovii Rzeszów, drużyna, która w ostatnich tygodniach prezentowała się na parkietach PlusLIgi bardzo dobrze. W składzie rzeszowian pojawili się bardzo dobrze znani fanom Jastrzębskiego Maciej Muzaj czy Jakub Bucki, którzy w przeszłości bronili barw jastrzębskiej drużyny.
Przyjezdni potwierdzili, że znajdują się w dobrej formie i w pierwszych dwóch setach napsuli sporo krwi miejscowym. To jednak gospodarze wygrali kolejno do 24. i 26., obejmują prowadzenie w meczu 2:0. Trzeci set padł łupem drużyny z Rzeszowa i podopieczni Andrea Gardiniego musieli wznieść się na wyższy poziom, aby zainkasować komplet punktów. Tak też zrobili, wygrali czwartego seta do 19. i całe spotkanie 3:1. Było to 11. zwycięstwo z rzędu jastrzębskiej drużyny, które pozwoliło im umocnić się na 2. miejscu w ligowej tabeli.
W sobotę, 22 stycznia, o ile nie przeszkodzi pandemia, Jastrzębski Węgiel pojedzie na mecz do Bełchatowa, gdzie będzie rywalizował z miejscową Skrą.

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (26:24, 25:23, 20:25, 25:19)
JW
: Hadrava, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Baroti, Tervaportti, Szymura.

VfB Friedrichshafen – Jastrzębski Węgiel 0:3 (15:25, 17:25, 15:25)
JW
: Hadrava, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Szymura, Baroti, Tervaportti, Macyra, Szwed.

WIĘCEJ O MECZACH, KOMENTARZE W NAJBLIŻSZYM WYDANIU NOWIN

Komentarze

Dodaj komentarz