Materiał nadesłany Hołd pod tablicą przy dworcu PKP w Wodzisławiu, która upamiętnia pomordowanych więźniów oświęcimskich
Materiał nadesłany Hołd pod tablicą przy dworcu PKP w Wodzisławiu, która upamiętnia pomordowanych więźniów oświęcimskich

W Marszu wzięła udział kilkuosobowa grupa składająca się z wykładowców, pracowników i studentów WSB, którzy przeszli trasę z Oświęcimia przez Brzeszcze, Pszczynę, Pawłowice, Jastrzębie-Zdrój do Wodzisławia Śl. Pod tablicą przy dworcu PKP w Wodzisławiu, która upamiętnia pomordowanych więźniów oświęcimskich, uczestnicy Marszu złożyli znicze i kwiaty. Nieco wcześniej, około godz. 18.15 na dworcu przywitali ich przedstawiciele Wodzisławia i Ziemi Wodzisławskiej - senator Ewa Gawęda, przewodniczący Rady Miasta w Wodzisławiu Dezyderiusz Szwagrzak oraz radni miejscy Lidia Ptak, Józef Szymaniec, Roman Kapciak i radni powiatowi Joanna Rduch-Kaszuba i Ryszard Zalewski.

- Jestem pod ogromnym wrażeniem inicjatywy Akademii WSB, która tak silnie zaangażowała się w kolejne juz upamiętnienie rocznicy Marszu Śmierci. By to zrobić uczestnicy pokonali pieszo ponad 60 km, od bramy Auschwitz pod tablicę na PKP w Wodzisławiu Śląskim. To był dla mnie prawdziwy honor móc przywitać ich w miejscu, które 77. lat temu było świadkiem tragicznych wydarzeń - podkreśla senator Ewa Gawęda.

Jak dodaje, pamięć o tym, jak okrutny los zgotował człowiek drugiemu człowiekowi w tamtych czasach, nie powinna zaginąć. - Tak by następne pokolenia nie dopuściły już nigdy tak bestialskich czynów względem bliźnich - mówi.

Patronat honorowy nad wydarzeniem, na wniosek prof. Roberta Sochy, dyrektora Akademickiego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście Akademii WSB, objął Prezydent RP Andrzej Duda.  

Galeria

Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz