Dominik Gajda Wójt Godowa Mariusz Adamczyk nad mapami z wariantami przebiegu planowanej linii szybkiej kolei
Dominik Gajda Wójt Godowa Mariusz Adamczyk nad mapami z wariantami przebiegu planowanej linii szybkiej kolei

Na zaproponowane przez władze spółki Centralny Port Komunikacyjny warianty przebiegu tras szybkiej kolei nie godzą się następne samorządy. Burzą się przedsiębiorcy, którzy zainwestowali na terenach przygranicznych. Teraz musieliby wyburzyć i zamknąć swe biznesy.

Wójt gminy Godów mówi, że w sprawie wariantów było już kilka spotkań. Zmieniały się bowiem propozycje CPK.

- Przedstawione przebiegi linii szybkiej kolei nie są takie same, jak te proponowane w zeszłym roku. Jeden z nich całkowicie już wypadł. Mieszkańcy najbardziej niezadowoleni są z przebiegu linii zielonej, czyli wariantu 63, oraz wariantu czerwonego 61 - zaznacza Mariusz Adamczyk.

Rozcina na pół

Jak dodaje, pierwszy z nich rozcina gminę na pół. Biegnie przez Skrzyszów, Krostoszowice, a w Gorzycach przechodzi przez granicę polsko – czeską.

- Samorządy np. Godowa, Mszany, Świerklan sprzeciwiają się takiemu przebiegowi linii. Zielony wariant pojawia się też na terenach zagrożonych szkodami górniczymi. Jest więc najmniej korzystny i najmniej prawdopodobny do realizacji. Przystanek kolejowy miałby być zlokalizowany na granicy Mszany i Jastrzębia – zaznacza wójt Adamczyk.

Godów sprzeciwia się również wariantowi czerwonemu 61, który w części pokrywa się z zielonym. Bo wówczas przestałyby istnieć tereny inwestycyjne w Łaziskach, w tym zabudowane już działalnościami biznesowymi.

Przebudowa węzła?

- Trzeba byłoby też przebudować węzeł autostradowy. Przez około rok byłby wyłączony z ruchu. Tymczasem w rejonie A1 szykują się kolejne inwestycje, np. budowa stacji paliw. Kolejne firmy zakupiły już grunty pod działalność gospodarczą. Mielibyśmy armagedon, gdyby jak wyliczono 600 ciężarowych samochodów dziennie wjeżdżałoby do Mszany i przejeżdżałoby ulicami Wodzisławia. To sparaliżowałoby cały ten obszar – obawia się Mariusz Adamczyk.

Realizacja wariantu wiązałaby się nie tylko z likwidacją terenów inwestycyjnych w rejonie ulicy Dworcowej, ale i z wyburzeniami domów.

- Musielibyśmy zrezygnować z gruntów inwestycyjnych w Skrzyszowie oraz nowo wybudowanej do nich drogi – wskazuje wójt.

Najmniej szkodliwy byłby wariant jasnoniebieski – 62 z przejściem granicznym w Godowie.

- Oczywiście i w tym przypadku protestuje grupa mieszkańców. Do wyburzenia byłoby bowiem kilka domów. Natomiast wariant jasnoniebieski biegnie przez obszar najmniej zurbanizowany i w ciągu projektowanej linii energetycznej wysokiego napięcia 400 kv – wyjaśnia włodarz.

Władze Godowa nie chcą szybkiej kolei na swoim terenie.

- Jeśli już mamy opiniować warianty, to najkorzystniejszy jest ten jasnoniebieski – przyznaje wójt.

Na spotkaniu ze starostą Bohumina usłyszał, że Czesi pozytywnie zaopiniowali warianty jasnoniebieski i czerwony.

List przedsiębiorców

„Zważywszy na poziom dotychczasowych i realizowanych inwestycji i wartość samych nieruchomości, które zostały zabudowane, kwoty odszkodowań należnych dotychczasowym właścicielom w sposób znaczny obciążą Skarb Państwa" – argumentują właściciele firm z gmin Godów i Gorzyce. Jednocześnie zaproponowali rozważenie przebiegu linii kolejowej według wariantu nr 62, który ich zdaniem optymalnie uwzględnia czynniki społeczne i finansowe. Jego realizacja - zdaniem przedsiębiorców – nie zaszkodziłaby specjalnej strefie ekonomicznej, a ponadto jest też najmniej dotkliwa dla właścicieli nieruchomości. O poparcie swojego stanowiska poprosili senator Ewę Gawędę, która zorganizowała w swoim biurze spotkanie z biznesmenami i samorządowcami.

Interwencja senator

20 stycznia, w warszawskiej siedzibie CPK spotkała się z prezesem spółki Mikołajem Wildem oraz Dariuszem Mańkowskim, menadżerem projektu z Biura Realizacji Podprogramu Kolejowego spółki.

- Przedstawiłam im stanowisko przedsiębiorców i samorządowców oraz wyjaśniłam argumenty, które moim zdaniem, są całkowicie słuszne. Trwają konsultacje poszczególnych wariantów linii kolejowej z Ostrawy do Katowic i miejmy nadzieję, że te argumenty nie tylko zostaną wzięte pod uwagę, ale również okażą się decydujące, by warianty 61, 63 oraz 63a odrzucić, a skupić się na wariancie nr 62, który wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem - mówi Ewa Gawęda.

Decyzje zapadną po zakończeniu konsultacji.
 

Komentarze

Dodaj komentarz