W pierwszej kolejności będą potwierdzone losy aresztowanych przez NKWD/milicję w początku roku 1945 z terenu ówczesnej Gminy Leszczyny – Leszczyny, Kamień, Książenice i Przegędza.
- Mamy informacje o ok. 100 osobach. Korzystamy głównie ze źródeł pisanych – Dariusz Węgrzyn „Księga aresztowanych, internowanych i deportowanych z Górnego Śląska do ZSRR w 1945 roku”, Zygmunt Woźniczka „Z Górnego Śląska do sowieckich łagrów” i Kazimierz Miroszewski-Zygmunt Sobeczko „ Jo był ukradziony”. Pomocą nam służą Urząd Stanu Cywilnego w Czerwionce-Leszczynach oraz Muzeum im. o. Emila Drobnego w Rybniku. Zaczęliśmy korzystać ze źródeł /aktów/ Parafii w Książenicach a zwrócimy się także z prośbą o udostepnienie akt do Parafii w Leszczynach - mówi Krzysztof Kluczniok, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Leszczyn „Dzwon”.
Efektem dociekań mają być pamiątkowe tablice na leszczyńskiej i książenickiej nekropolii, ewentualnie w tamtejszych kościołach. Udało mi się to już w 2003 roku, przy pomocy Starostwa Powiatowego w Rybniku, Ruchu Autonomii Śląska, pana Mariana Kulika oraz mieszkańców Dębieńsku i ówczesnego proboszcza śp. księdza Józefa Adamczyka umieszczono pamiątkową tablicę w kościele pw. Św. Jerzego w Dębieńsku.
- O ile będzie możliwe, chcemy także wydać publikację zawierającą wykaz wszystkich zidentyfikowanych ofiar tej tragedii. Zwracam się niniejszym z prośbą do wszystkich /szczególnie mieszkańców Leszczyn, Kamienia, Książenic i Przegędzy/ o informacje, dokumenty i zdjęcia związane z ofiarami zapoczątkowanej zimą i wczesną wiosną 1945 roku tragedii naszych przodków - zaznacza Kluczniok.
Komentarze