Archiwum Wojciech Kiljańczyk Przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Archiwum Wojciech Kiljańczyk Przewodniczący Rady Miasta Rybnika

Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka poinformowało, że od wejścia rosyjskich wojsk do Ukrainy zginęło kilkaset osób, a w blokowanym i atakowanym Mariupolu według lokalnych władz ludzie umierają z powodu braku wody pitnej. Ataki na cele cywilne, postępująca brutalizacja wojsk rosyjskich wobec ukraińskiej ludności, to bardzo trudna do zrozumienia tragedia.

W Europie Zachodniej jeszcze niedawno niewielu polityków uznawało za realny scenariusz inwazji Rosji na Ukrainę. To się jednak stało, a otrzeźwienie na szczęście przyszło szybko. Oczywiście zdarzają się nadal zachowania niegodne odpowiedzi na rosyjską agresję, jednak większość najważniejszych osób w Unii Europejskiej, prezentuje właściwą postawę. Stany Zjednoczone okazały się przewodzić zachodnim państwom w zakresie nakładania sankcji i surowej odpowiedzi wobec rosyjskiej napaści na swojego sąsiada.

Większość komentarzy ekspertów do spraw polityki międzynarodowej wskazuje na to, że Putin od wielu lat budował obraz Rosji, z którą można współpracować i robić interesy. Służyły do tego rozległe kontakty biznesowe na zachodzie Europy jakie realizowały rosyjskie tuzy gospodarcze, jak Gazprom, czy Rosnieft. Firmy działały również w obszarze aneksji pozytywnych intencji ważnych europejskich polityków. Na czele tego gremiów stoi były kanclerz Niemiec, Gerhard Schröder. W ten sposób Putin budował rosyjskie zasoby, żeby użyć ich w obecnej wojnie.

Nie bez znaczenia dla zewnętrznych obserwatorów jest postawa Polek i Polaków, organizacji pozarządowych i polskich samorządów, którzy na swoje barki wzięli pomoc uchodźcom wojennym. Wszystko było i jest odruchem serca, za co należą się podziękowania i szacunek dla wszystkich zaangażowanych. Musimy jednak pamiętać, że w grę wchodzą bardzo skomplikowane mechanizmy i to państwo powinno wziąć na siebie również odpowiedzialność. Przy okazji okazało się jak krótkowzroczna była postawa polityków PiS w momencie kryzysu uchodźczego w 2015 roku. Wtedy odwrócili się plecami do europejskich partnerów, dziś wymagają wsparcia…

Komentarze

Dodaj komentarz