Źródło: Policja Racibórz
Źródło: Policja Racibórz

Jak zauważyli raciborscy mundurowi z drogówki, zdarza się, że kierowcy praktykują takie zachowanie najczęściej w dwu przypadkach. Do pierwszego dochodzi  w miesiącach zimowych wtedy, gdy  kiedy kierowca niewysiadający z samochodu nie wyłącza silnika, bo chce się w nim ogrzać przy włączonym nawiewie ciepłego powietrza. Natomiast drugi przypadek ma miejsce  w miesiącach letnich, w gorące dni, kiedy pracujący silnik napędza klimatyzację chłodzącą wnętrze samochodu.

- Pozostawienie pracującego silnika podczas postoju pojazdu na obszarze zabudowanym jest wykroczeniem i kierowca może być w takim wypadku ukarany przez policjantów mandatem karnym. Przy czym przypomnieć należy, że postój, to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę - informuje raciborska policja.

Pozostawienie pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym jest wykroczeniem za, które policjant może ukarać kierowcę mandatem karnym w kwocie 100 złotych.

 

Komentarze

  • MieszkaniecSWD 03 kwietnia 2022 21:59Niech zaczną od siebie... Stoją prewencyjnie, bez kogutów - oczywiście z właczonym silnikiem (w zimie się grzeją, a w lecie chłodzą). Właczone ogrzewanie czy klimatyzacja wpływa na BEZPIECZEŃSTWO. Na zachodzie klima jest elementem BEZPIECZEŃSTWA a nie luksusu. Kierowca, który kieruje w upale lub zimnie - ma zmniejszoną koncentrację. Czemu nie czepiają się kierowców ciężarówek czy autobusów - prosty powód - instalacja pneumatyczna musi być napompowana - a w międzyczasie kabina się grzeje lub chłodzi...

Dodaj komentarz