Dominik Gajda
Dominik Gajda


20 kwietnia w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju o godzinie 17:30 rozpocznie się decydujący mecz tegorocznych ćwierćfinałów rozgrywek ligowych z Treflem Gdańsk. Po porażce we własnej hali, Jastrzębski Węgiel pokonał w sobotę 3:0 drużynę z Gdańska, zapewniając sobie prawo rozegrania trzeciego, decydującego meczu w tej fazie play off. 
– Mały kroczek do wygrania tego ćwierćfinału został zrobiony, ale to jeszcze nie koniec, bo kolejny mecz u nas. Mam nadzieję, że nasza gra będzie wyglądała tak jak w sobotę i awansujemy dalej. Presja jest ogromna. Niektórzy lubią z nią grać, akurat ja lubię bardzo. Trzeba sobie z tym poradzić i wygrać – komentował po meczu w Gdańsku Rafał Szymura, MVP spotkania.
– Wracamy do własnej hali i mam nadzieję, że kibice przyjdą jak najliczniej, zapełnią halę tak pięknie, jak to było na meczach z ZAKSĄ czy Lube. Żeby nas wesprzeć i ponieść do półfinału. Trzeba pokazać pazur i przypieczętować to wejście do półfinału – podkreśla Jurij Gladyr, środkowy JW i dodaje: – Nie ma mowy, że ktoś tutaj się podda. Oni nam już pokazali, kiedy wygrywaliśmy u siebie 2:0 w setach, że nigdy się nie poddają. Trzeba mieć to na uwadze i pamiętać o tym. Tamten mecz wprowadził trochę pokory w nasze szeregi. Przepracowaliśmy ostatnie dni w pełni skoncentrowani i efektem było to sobotnie zwycięstwo – twierdzi Gladyr. 
Początek środowego spotkania o wejście do półfinału PlusLigi o 17:30. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport. (inf. JW)

Komentarze

Dodaj komentarz