Jak ustalili policjanci, uzbrojony w maczetę 20-latek zaatakował przypadkowo napotkanego mężczyznę, ponieważ ten miał iść środkiem jezdni. Napastnik zadał mu kilka uderzeń, po czym odjechał samochodem.
- Mundurowi udzielili 22-latkowi pierwszej pomocy i wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala. Sprawca ataku został zatrzymany jeszcze tego samego dnia - relacjonuje jastrzębska policja.
Mężczyzna trafił do zakładu karnego. Okazało się, że był poszukiwany. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 5 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Komentarze