Dominik Gajda
Dominik Gajda

Piłkarz z Jastrzębia nie mają już szans na utrzymanie się w I lidze. W ostatnią sobotę grali jednak bardzo ważny mecz dla kibiców jastrzębskiej ekipy. Zmierzyli się bowiem w Katowicach z tamtejszym GKS-em. 
Trener Kurdziel przed spotkaniem mówił, że zdaje sobie sprawę ze znaczenia tego pojedynku dla fanów drużyny z Harcerskiej. Nie było jednak tego widać na murawie. Już w 5. minucie miejscowi prowadzili 1:0, po tym jak strzałem głową na listę strzelców wpisał się Jędrych. Jeszcze przed przerwą miejscowi podwyższyli na 2:0. Po zmianie stron jastrzębianie grali lepiej, ale nie zdołali złapać kontaktu z miejscowymi i ostatecznie musieli pogodzić się z porażką 3:1. 
Kolejny mecz podopieczni Kurdziela zagrają w sobotę, 14 maja. Wtedy to na swoim boisku zmierzą się z GKS-em Tychy. Początek o godz. 18.

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Grzegorz Kurdziel, trener GKS-u Jastrzębie 

Nasz zespół jest w bardzo trudnej sytuacji mentalnej. Mobilizujemy się przed każdym spotkaniem, natomiast jeżeli kolejny raz w pierwszych minutach tracimy bramkę, spada wartość naszych zawodników i ciężko jest nam się podnieść. Mieliśmy tylko jeden fragment meczu, gdzie mogliśmy zbliżyć się do Katowic. O wyniku zadecydował brak koncentracji i odpowiedzialności indywidualnej. To jednak nie ma większego znaczenia, bo przegrywa cały zespół. Dziś Katowice były lepsze i zasłużenie wygrały. 

GKS Katowice – GKS Jastrzębie 3:1 (2:0)
Bramki: Arkadiusz Jędrych (5., 70.), Filip Szymczak (31. k) – Mateusz Bondarenko (92.)
Jastrzębie: Bartosz Neugebauer, Oliver Podhorin, Mateusz Słodowy, Mateusz Bondarenko, Dariusz Kamiński, Michał Kuczałek (72. Nataniel Wybraniec), Vladyslav Okhronchuk (84. Grzegorz Gulczyński), Remigiusz Borkała (84. Dawid Szkudlarek), Wojciech Łaski, Konrad Handzlik (72. Miłosz Misala), Marek Fabry.

Komentarze

Dodaj komentarz