Karolina Trela, Dziennikarka Tygodnika Regionalnego
Karolina Trela, Dziennikarka Tygodnika Regionalnego "Nowiny"

Tego dnia przed budynkiem straży miejskiej rozłożono kilka stołów, na których pojawiły się ciasta, kawa, ciepły posiłek. Zebrało się kilkanaście osób, które od roku korzystają z tej formy pomocy. Co mnie wzruszyło najbardziej? To, że wszyscy siedzieliśmy przy jednym stole, rozmawialiśmy, nikt nie krył wzruszenia i radości. Osoby, które tam przyszły, nie chciały tylko zjeść posiłku i odejść, one chciały porozmawiać, zostać wysłuchane, chciały też, żeby ktoś zwrócił na nie uwagę.

Miałam okazję wysłuchać ich historii. Życie pisze nam różne scenariusze, a to, gdzie się znajdziemy, nie zależy tylko od nas samych, ale również od tego, jakich ludzi los postawi na naszej drodze. Czasem zapominamy, że każdy z nas może osiągnąć sukces oraz zaliczyć wiele życiowych porażek. Nie wiemy, co przyniosą kolejne lata. Jeśli mamy wielkie szczęście, będziemy nadal zdrowi, będziemy mieli dach nad głową i bliskich w pobliżu.

Pamiętajmy jednak, że nic nie jest trwałe, każdy z nas może zaliczyć upadek, dlatego nie powinniśmy zapominać o tych, którzy potrzebują naszej pomocy. Muszę przyznać, że spotkanie dostarczyło mi czegoś bezcennego - wzruszenia, ogromnej ludzkiej siły, wytrwałości i zwykłego człowieczeństwa, które w dzisiejszych czasach jest tak rzadkie. To nie sztuka dać komuś kilka złotych, sztuką jest poświęcić czas temu człowiekowi, postarać się go zrozumieć, na chwilę założyć jego buty. Każdy z nas ma jakąś historię, coś nas zbudowało. Zanim ocenimy, poznajmy, wyciągnijmy rękę. Tego samego dnia w Wodzisławiu odbył się festiwal reggae, pełen muzyki, radości i miłości. Miałam okazję w nim uczestniczyć i faktycznie wspaniale jest patrzeć na radosnych ludzi, których łączy muzyka.

Mimo wszystko uważam, że prawdziwy festiwal miłości i zrozumienia odbył się kilka metrów dalej, gdzie osoby potrzebujące poczuły się zrozumiane i ktoś wyciągnął do nich rękę. Rozejrzyjmy się wokół siebie i zamiast patrzeć przed siebie, zacznijmy dostrzegać to, co jest wokół nas, bo wiele osób czeka, by ktoś ponownie w nie uwierzył. Mam nadzieję, że w Wodzisławiu powstanie świetlica, w której osoby dotknięte bezdomnością będą mogły zmienić swoje życie i spotkają się z prawdziwym człowieczeństwem.

Komentarze

  • tez Kuba 27 lipca 2022 11:26Kiedys spotkalem kolege ,skarzyl sie na niska place choc wiedzialem ze byl fachowcem.Na 100%zalatwil bym mu prace w cieple,na miejscu ,ciekawa ,gidie platna.Odpowiedzia mi,"a co Ty myslisz ze ja bede codziennie rano wstawal na 6:00i do pracy chodzil.Nie spotkala Go gdzies tam Pani.
  • korekta 27 lipca 2022 10:50"i teraz ma mala emeryture"kto ukrywal dochody
  • Test Empatii 27 lipca 2022 10:47Test opini.Kto jest biedny,czy ten co stal cale zycie pod budka z piwem przepujajac znaczny majatek odziedziczony po rodzicach,czy moze ten co ukrywa dochody ,nie placil celowo skladki ubezpieczeniowe i teraz ma ala emeryture,czy moze ten ktory nie majac nic cale zycie ciężko,w niebezpieczenstwach pracowal dorabiajac sie godnej emerytury i za to rzad kopie go w tylek nie dajac prawa do14stki.bo mu dochod emerytalny przekracza. Kto jest wg Ciebie z tych trzech przykladow" biedny" czyteiniku. !?
  • Kuba 27 lipca 2022 10:40Pieknie to i wspaniale pomagac ludziom naprawde biednym. Niestety w naszym kraju wypaczono wyraz "biedny".Zazwyczaj czyni to Rzad ktory kupujac glosy dziala ku zgorszeniu tak wielu .Zdziwienie budzi okolicznosc za np Sady RP gdy rostrzygaja umorzenie i kosztow wiedza jak sprawdzac majetnisc,rzad juz nie.Pieniedzy na pomoc w budzecie nie brakuje lecz sa trwonione.

Dodaj komentarz