Rafał Wujec/Rybnicki fusbal
Rafał Wujec/Rybnicki fusbal

Drużyny z naszego regionu, występujące na co dzień w IV lidze przygotowują się do nowego sezonu. Ekipy z Rybnika i Turzy Śląskiej trenują na swoich obiektach i rozgrywają także mecze sparingowe. W środę, 27 lipca obie te drużyny spotkały się na stadionie przy ul. Gliwickiej.
Rybniczanie formę szlifują pod okiem nowego trenera Ołeksandra Szeweluchina. W ROW-ie doszło do kilku zmian w kadrze. Do Pniówka przenieśli się Przemysław Brychlik i Yaroslav Baranskyi. Klub opuści także Jakub Pochcioł, którym interesuje się Górnik Zabrze. Karierę zakończył Arkadiusz Lalko. Nowy prezes Mirosław Mosór zakontraktował do tej pory dwóch zawodników. Zespół wzmocnili Mateusz Tomaszewski i Mateusz Kondziołka. Do ROW-u ma dołączyć jeszcze minimum czterech zawodników. W dotychczasowych sparingach rybniczanie wygrali m.in. z Pniówkiem Pawłowice i zremisowali z Odrą Wodzisław. Klub z Turzy Śląskiej ma w tym sezonie ambitne plany, pokazują to także wyniki meczów kontrolnych podopiecznych Marka Hanzela.  W pierwszych trzech sparingach Uniści wygrali z Krzyżanowicami, Odrą Wodzisław i juniorami z Rakowa Częstochowa, strzelając w każdym z tych spotkań po 5 bramek. 
W starciu z rybnickim ROW-em było podobnie. Już po pierwszej połowie przyjezdni prowadzili 4:1. W drugiej odsłonie spotkania trenerzy dokonali licznych zmian i tempo gry spadło. Ostatecznie piłkarze z Turzy Śląskiej wygrali 5:1 i w dobrych humorach wracali do domu.
W ostatni weekend rybniczanie zmierzyli się z Nędzą i wygrali 8:1. Unia zagrała z Fortuną Głogówek. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Obie drużyny sezon rozpoczną 13 sierpnia. ROW zagra na wyjeździe w Czańcu, a Unia w Drogomyślu.

PO MECZU POWIEDZIELI

Ołeksandr Szeweluchin, trener ROW-u Rybnik

Rozgraliśmy kilka dobrych sparingów. Cieszę się z meczu z Turzą, bo to nasz bezpośredni rywal z ligi. Po nim wiemy, w którym miejscu jesteśmy, jak wyglądamy jako drużyna. Wcześniej graliśmy z trzecioligowymi drużynami, osiągaliśmy fajne wyniki, ale starcie z Unią pokazało, że tak kolorowo nie jest. Mamy już dużo informacji na temat naszego potencjału i naszych potrzeb. Jedno wiemy na pewno, bardzo dużo pracy przed nami. Po przyjściu do Rybnika zaskoczyło mnie to, że drużyna jest aż tak młoda. Chłopcy mają w sobie jakość, potrafią grać, tylko muszą nabrać doświadczenia, pewności siebie. To nie jest łatwe, ale będziemy z nimi nad tym pracować. Mam nadzieję, że dojdą nas jeszcze jacyś piłkarze. Chciałoby się, żeby wzmocniona została każda formacja. Selekcja cały czas trwa. Działamy jednak w oparciu o nasze możliwości, głównie finansowe.

Marek Hanzel, trener Unii Turza Śląska

Sparing z Rybnikiem chcieliśmy bardzo mocno wybiegać. Ciężko na tym etapie porównywać obie ekipy. My długo już pracujemy razem, w ROW-ie jest nowy trener, musi sobie to wszystko poukładać.  Na ten mecz miałem przygotowane dwie jedenastki, dlatego graliśmy bardzo wysoko, chłopcy mocno pracowali i z tego jesteśmy zadowoleni. Oczywiście zdarzały nam się błędy, przeciwnik strzelił nam bramkę, miał swoje okazje. Obecnie mamy kadrę mniej liczną, bo wcześniej był z tym problem, było u nas 30 chłopaków i ciężko jest wtedy podzielić minuty tak, aby wszyscy grali. Teraz zostało nam 25 zawodników i z tego wybierzemy ostateczną kadrę. Mamy trochę problemów z kontuzjami, mam jednak nadzieję, że na ligę będziemy gotowi. Mamy ambitnego prezesa, sami jesteśmy ambitni więc chcemy w końcu powalczyć o baraże do III ligi.

Komentarze

Dodaj komentarz