Były warsztaty kulinarne i artystyczne, wystawy, wykłady, zabawy i animacje dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Nie zabrakło również dobrej muzyki. Wszystko po to, by poznać kulturę i piękne tradycje Ukrainy oraz codzienne problemy mieszkających w Polsce Ukraińców – zarówno tych, którzy wybrali Rybnik na swój nowy dom, jak i tych, starających się tutaj przeczekać działania wojenne trwające w ich ojczyźnie.
Powodzeniem cieszyła się kuchnia polowa z ukraińskim barszczem prowadzona przez ukraińskich kucharzy i OSP Wielopole. W punktach degustacji tradycyjnych ukraińskich potraw serwowano wareniki czy sało oraz słodycze. „Wodopój” prowadziła OSP Niewiadom. Wystawę fotograficzną „Oto Ukraina” połączono z wystawą prac dzieci z rybnickiego letniego „Sadoczka”. Kateryna Shapilovey wyglosiła wykład „Wojna w literaturze Ukrainy”.
Na scenie wystąpiły dzieci ukraińskie oraz ich rodziców. Zachwyciły koncerty zespolów Czernobriwcy i Kozak System, który występuje na europejskich i światowych festiwalach muzycznych.
W naszym regionie mieszka i pracuje kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. W samym Rybniku żyje ich kilkanaście tysięcy, a około czterech - pięciu tysięcy w znacznie mniejszych Żorach. Jedną z czołowych liderek środowiska ukraińskiego jest Alla Brożyna, zatrudniona na stanowisku asystenta międzykulturowego w Żorach. W Rybniku liczna grupa Ukraińców skupiła się wokół projektu 28 dzielnica, którą założył Mariusz Wiśniewski z Boguszowic.
Komentarze