Piotr Sienkiewicz Jan Glenz z RSB, zdobywca bardzo dobrego, 15 miejsca w ogólnopolskim turnieju BridgeSpider
Piotr Sienkiewicz Jan Glenz z RSB, zdobywca bardzo dobrego, 15 miejsca w ogólnopolskim turnieju BridgeSpider

Na inaugurację całego cyklu do zmagań przystąpiło siedem par brydżystów, reprezentujących RSB I Racibórz i RSB II Racibórz i RSB Racibórz. Zdecydowanie wygrał team w składzie Piotr Bielecki (WK ranking 5.0, RSB I Racibórz), Piotr Sienkiewicz (1.5, RSB Racibórz) z wynikiem 66.67 procent (PKL 6, PDF 18). Drugie miejsce zdobyli Jan Glenz (4.0, RSB I Racibórz), Maciej Sachs (2.5, RSB I Racibórz) – 55.89 (PKL 3, PDF 14); trzecie Aleksander Dudek (3.0, RSB Racibórz), Tomasz Tapper (3.0, RSB II Racibórz) – 52.32 (PKL 1, PDF 11). Na czwartej pozycji uplasowała się para Barbara Larysz (3.0, RSB I Racibórz), Michał Bąk (3.0, RSB I Racibórz) – 52.32 (PKL 1, PDF 8); piątej Danuta Strawa (bez rankingu, RSB Racibórz), Jerzy Brachmański (1.5, RSB II Racibórz) – 50,54 (PKL 1, PDF 6); szóste Tomasz Adamczyk (1.0, RSB II Racibórz), Wiesław Grabowski (2.0 RSB II Racibórz) – 46.07 (PKL 1, PDF 4); siódme Teresa Kozieł (bez rankingu), Jerzy Jankowski (2.5, RSB II Racibórz) – 37.14 (PKL 1, PDF 2).

Opis rozdania nr 3 w wykonaniu zwycięzców raciborskiego turnieju. Po wiście 7 trefl zawodnik W rozgrywał 4 kier, następnie ze stołu 2 trefl i po podłożeniu przez S J (waleta) trefl, lewa została wzięta Q(dama) trefl. Po dwukrotnym zagraniu w kier (zły podział), została z W zagrana 3 kier do K kier, a utrzymując się S A kier zagrał 9 kier, co przejął N10 kier i zagrał 3 karo, potem A, 2 i 2 pik od W. Tu nastąpił pewien namysł i rozgrywający zadysponował J pik, który został przejęty przez N Q pik - pozostali dodali 3 i 5.

W tym momencie oponenci, czyli obrona miała 3 lewy i na tym rozdanie się skończyło, bo N nie miał żadnego zagrania, aby można było wziąć lewkę, a rozgrywający ściągnął ostatniego atuta J kier i pozostałe lewy po zagraniu w karo - wziął rozgrywający. Powiedział jak gra: „biorę wszystkie lewy (tzw. deklaracja). Po skończeniu rozdania W przyznał się do błędu – nie zauważył, że nie trzeba impasu pik tylko na dwa dobre trefle w ręce wyrzucić ze stolika pika i karo, co równa się 11 lew ups. W Raciborzu było to 100 procent, ale w ogólnopolskim (BS) 63,55 procent. Przy wzięciu 11 lew równało się 91,86 procent. Za brak „myślenia”, czyli analizy szkodzi się samemu jako parze.

Komentarze

Dodaj komentarz