Siatkarze z Rybnika nie mogą zaliczyć początku sezonu 2022/23 do udanych. W pierwszych pięciu kolejkach podopieczni Wojciecha Kasperskiego uzbierali ledwie 3 pkt. Dodatkowo, w ostatnim starciu, bardzo wyraźnie przegrali z Kęczaninem Kęty, który wydawał się być w zasięgu rybniczan. Volley okazję do rehabilitacji miał w sobotę, 5 listopada kiedy to zmierzył się na swoim parkiecie z Hutnikiem Kraków. 
Spotkanie w pierwszych dwóch setach było dość wyrównane, ale w końcówkach lepiej prezentowali się krakowianie wygrywając je do 23. i 22. Trzecia odsłona tego spotkania to był już popis gry gości, którzy bezlitośnie wykorzystywali nieporadność Volleya, rozbijając miejscowych do 15. i zwyciężając w całym spotkaniu 3:0. 
W następnej kolejce, 12 listopada, Volley zagra na wyjeździe z Karpatami Krosno, wiceliderem drugoligowej tabeli. O punkty będzie więc bardzo trudno.  

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Wojciech Kasperski, trener Volleya 
W dzisiejszym meczu wystarczyło nas na dwa sety, była wyrównana walka, zabrakło nam jednak kilku punktów, aby ugrać coś więcej. W decydujących momentach brakowało precyzji i skuteczności. Niepotrzebnie psuliśmy też zagrywki. W trzecim secie byliśmy słabsi od rywala w każdym elemencie. Nie radziliśmy sobie w ataku, dodatkowo zespół z Krakowa grał świetnie blokiem, miał dużo kontr i je wykorzystywał. Musimy zapomnieć o ostatnich dwóch porażkach, co oczywiście nie będzie proste. Robimy co w naszej mocy, staramy się pracować na 100 proc. i wykorzystywać nasz potencjał, chociaż mamy duże braki kadrowe, co widać w meczach. Nie jestem w stanie przeprowadzić wartościowych zmian, przez to się męczymy. Nie spuszczamy jednak głów, zespół jest ambitny, w kilku meczach pokazaliśmy pazura i tego musimy się trzymać. 

Volley Rybnik – Hutnik Kraków 0:3 (23:25, 22:25, 15:25)
Volley: Mariusz Jajus, Mateusz Kukulski, Beniamin Granieczny, Jakub Kulig, Adrian Gardyan, Mateusz Kaczmarczyk, Rafał Stanienda, Daniel Skupień, Kacper Karuzel, Łukasz Kubica, Oskar Gliszczyński, Patryk Madej, Bartłomiej Strzelecki

1. MCKiS Jaworzno    6    17    18:2
2. Karpaty Krosno    6    13    15:7
3. Hutnik Kraków    6    12    15:9
4. MKS Andrychów    6    12    12:8
5. MKS Jasło    6    10    12:10
6. TKS Tychy    5    9    12:10
7. Extrans Sędziszów    6    9    10:11
8. Błękitni Ropczyce    6    8    11:13
9. Kęczanin Kęty    6    8    10:12
10. TS Volley Rybnik    6    3    6:17
11. AT Jastrzębski Węgiel    5    2    4:14
12. AKS V LO Rzeszów    6    2    6:18