Michał Sobik
Michał Sobik

Dlaczego akurat podhalan?

Wybrałem psa ze względu na użytkowość. Mieszkam na posesji, która ma ogród i łąkę. Pies był potrzebny do stróżowania. Skorzystałem ze swojej wiedzy na temat psów i postawiłem na Polskiego Owczarka Podhalańskiego. Zwierzęta tej rasy są idealne do tego, by bronic zarówno terenu, jak i domowników.

Jak się wabi pana czworonóg?

W porozumieniu z właścicielką hodowli Polanickie Wzgórze (FCI), z której Horan pochodzi, Panią Beatą nazwałem go Horan. Imię to właściwie wymyśliła Beata. Mnie zależało na krótkim i dźwięcznym imieniu, wiec od razu się zgodziłem. Jego przydomek hodowlany to Polanickie Wzgórze. Przydomek hodowlany to jednocześnie nazwa hodowli. To jakby psie nazwisko. Jest to pies rasowy, rodowodowy. Oznacza to, że ma opis drzewa genealogicznego sięgający aż do prapradziadków i dalej. Horan jest tzw. psem rasy dużej, wiec w rodowodzie ma wpisane wymagane regulaminem także badania stawów biodrowych. Dodatkowo wykonałem dla własnego spokoju badanie stawów łokciowych, ponieważ chorych psów dysplastycznych nie możemy rozmnażać. Ku mojej radości badanie stawów mojego pupila dało wynik najlepszy z możliwych. Horan jest reproduktorem i musiał przejść również przez przegląd hodowlany. Oceniał go sędzia, czy jest zgodny zfenotypem rasy. W tym roku Horan pozytywnie przeszedł również testy psychiczne, co tylko spotęgowało moją radość.

Czy Horan ma rodzeństwo?

Ma i to całkiem liczne. W miocie było ich razem dziesięcioro. Jeden z nich trafił nawet do Stanów Zjednoczonych Jeden z braci mieszka w Zakopanem. Jest on reproduktorem w hodowli.

Ile lat ma Horan?

10 stycznia skończy trzy latka, czyli jest bardzo młody.

Czy pana pies został już tatą, skoro może być reproduktorem?

Tak. Został już ojcem cztery razy. Ma ponad dwudziestu potomków, którzy mieszkają w różnych krajach europejskich. Horan, mimo młodego wieku, jest już nie lada podróżnikiem. Gdzie bywał? Jeździmy od dwóch lat. Szczytowy okres naszych podróży przypadł właśnie na ten sezon. Występowaliśmy na ringach w Polsce, w Austrii, Czechach, Słowacji, Węgrzech i w Chorwacji. To był bardzo udany rok. Mój Podhalan był wysoko oceniany przez sędziów międzynarodowych, zarówno tych polskich, jak i zagranicznych. Dla mnie zwycięstwa w Polsce są ważne, bo przecież to jest nasza, rodzima rasa i Horan ma tutaj dużo większą konkurencję. Zawsze mówię, że to jest nasza duma narodowa, bo przecież to rasa, która wychowali górale na Podhalu, która jest silna i odważna.

Jakie Horan w tym roku odnosił sukcesy?

11 razy został zwycięzcą rasy na wystawach, z czego dwa razy odnosił triumfy w Polsce. Raz został zwycięzcą płci przeciwnej. 12 razy sięgał po wniosek na międzynarodowego championa piękności. W tym roku Horan został Championem Polski, został również Championem Chorwacji. Został także Narodowym Zwycięzcą
Czech, Zwycięzcą Zagrzebia, Zwycięzcą Wels. Jest także zdobywca Winter Trophy oraz Winner Christmas w Austrii.

Jakim psem jest Horan?

Jest to pies o iście góralskim temperamencie. Jest wyjątkowo aktywny w nocy. To prawidłowa cecha podhalanów. Wzięła się stad, że w dzień bacowie i juhasi doglądali owiec na halach, natomiast w nocy, gdy już spali, swoje obowiązki brały na siebie właśnie psy. Jest odważny, zdecydowany i asertywny. Potrafi samodzielnie podejmować decyzje. Jest to zdecydowany obrońcą wszystkiego, co do niego należy – łącznie z rodziną i terytorium. Świetnie się sprawdza jako stróż innych zwierząt.

Jaki jest stosunek Horana do reszty rodziny i do innych zwierząt?

Z moim obserwacji wynika, że Polski Owczarek Podhalański to pies jednego właściciela. Te psy mają jednego przewodnika, a resztę domowników jedynie tolerują i słuchają w ograniczonym zakresie. Jak wspomniałem wcześniej to doskonały pies stróżujący, wiec ma silnie rozwinięty instynkt odpowiedzialności za powierzone mu zwierzęta. Tak jest na przykład z moimi królikami belgijskimi olbrzymami, których doglądam wraz z Horanem.

Rozmawiał: Leszek Iwulski.

Komentarze

Dodaj komentarz