Pod koniec stycznia, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, specjalizującego się w sprawach katastrof, działając na polecenie prokuratury, zatrzymali czterech pracowników dozoru górniczego. Zatrzymani mężczyźni w wieku od 30 do 55 lat, byli odpowiedzialni za nadzór nad pracami związanymi z zabezpieczeniem likwidowanej ściany w KWK ROW Ruch „Chwałowice”.
19 listopada 2021 roku, podczas prowadzonych profilaktycznych prac związanych z działaniami przeciwpożarowymi na poziomie 700 metrów, doszło do przerwania tamy izolacyjnej, w wyniku czego zginął 29-letni górnik, a dwóch z obrażeniami ciała zostało przetransportowanych do szpitala. Zatrzymani zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci, poprzez zagrożenie życia lub zdrowia pracowników.
W związku z tym prokurator nałożył na zatrzymanych policyjny dozór i zabronił im pełnienia funkcji kierowniczych w zakresie nadzoru nad pracownikami. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przyczyny tragedii
Jak podaje Wyższy Urząd Górniczy, przyczyną wypadku było "dynamiczne oddziaływanie na pracowników przemieszczającej się wraz z elementami wyposażenia wyrobisk mieszaniny odpadów z wodą, w wyniku jej wdarcia do przekopu pochyłego. Przyczyną wdarcia się mieszaniny odpadów z wodą do przekopu pochyłego było przerwanie tamy izolacyjnej, której przestrzeń pomiędzy zawarciami nie była wypełniona środkami mineralnymi".
Komentarze