Dominik Gajda
Dominik Gajda

Jastrzębski Węgiel suchą nogą przeszedł przez grupowe rozgrywki obecnej edycji Ligi Mistrzów, wygrywając wszystkie mecze. Okazał się też najlepszą ekipą pierwszej fazy LM i teoretycznie mógł liczyć na słabszego rywala w ćwierćfinale. Ostatecznie okazało się, że o półfinał Ligi Mistrzów jastrzębianie powalczą z wicemistrzem Niemiec VfB Friedrichshafen, z którym Pomarańczowi rywalizowali w fazie grupowej.
Drużyna niemiecka pokonała w pierwszej rundzie play off wicemistrza Francji Tours VB. W pierwszym spotkaniu we Francji ekipa znad Jeziora Bodeńskiego wygrała 3:0. W rewanżu potrzebowała dwóch setów, aby awansować do ćwierćfinału. Co ciekawe, ekipa VfB przegrywała już 0:2 w setach, ale zdołała odwrócić losy spotkania. Wygrała trzy kolejne partie i cały mecz 3:2.
Tym samym JW po raz kolejny w tej edycji LM zmierzy się z wicemistrzem Niemiec. W grupie jastrzębski zespół dwukrotnie pokonał Niemców – 3:1 na wyjeździe oraz 3:0 przed własną publicznością.

– Oba mecze przeciwko Niemcom były zacięte i naprawdę trudne, więc znów spodziewamy się ciężkiej przeprawy. To silny, „fizyczny” zespół. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować zwycięską passę w starciach z nimi, ale jest to klasowy zespół. Dla nich awans do ćwierćfinału jest sporym sukcesem i zapewne nie będą mieli nic do stracenia. Trzeba być dobrze przygotowanym do tych pojedynków – uważa Benjamin Toniutti, kapitan Jastrzębskiego Węgla.


Przypomnijmy, że szkoleniowcem drużyny z Friedrichshafen jest Mark Lebedew, który w przeszłości był trenerem Jastrzębskiego Węgla. 55-latek od ponad 10 lat mieszka w Żorach, gdzie ma swój własny dom. Jego żona jest Polką, a w maju 2022 roku otrzymał akt nadania polskiego obywatelstwa. W zespole wicemistrza Niemiec występują dwaj polscy siatkarze: atakujący Michał Superlak i rozgrywający Mateusz Biernat.
Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie 7 marca w Ratiopharm-Arena w Neu-Ulm, natomiast rewanż w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej odbędzie się 15 marca o godzinie 18:00.
Zwycięzca tej rywalizacji zagra w półfinale z lepszym z pary: Halkbank Ankara (TUR) – Cucine Lube Civitanova (ITA).

Komentarze

Dodaj komentarz