Piłkarze z Rybnika bo heroicznym boju zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze. Podopieczni Dawida Jóźwiaka mieli kilka tygodni przerwy, po której wrócili do pracy. Działacze z Rybnika zapowiadają, że w składzie dojdzie do kilku zmian. Pozostać mają najbardziej doświadczeni i najlepsi zawodnicy, a kadrę mają uzupełnić piłkarze, pozwalający myśleć o włączeniu się do walki o awans. 
Rybniczanie po kilku treningach rozegrali pierwszy sparing. W sobotę, 13 lipca do Rybnika przyjechała Sparta Żory. To nowa drużyna, wspierana przez poważnego sponsora, która rozpocznie zmagania w klasie B, ale szybko ma znaleźć się w wyższych klasach rozgrywkowych. Trenerem żorzan został, bardzo dobrze znany w Rybniku, Przemysław Brychlik. Do klubu ściągnięto także kilku doświadczonych zawodników, którzy mają pomóc w awansie. 
Pierwszy mecz sparingowy pomiędzy tymi drużynami – rozgrywany na bocznym boisku przy ul. Gliwickiej, lepiej rozpoczęli rybniczanie. Po trafieniach Kamila Sikory i Pawła Mandrysza z rzutu karnego, ROW prowadził po 45 minutach gry 2:0. Po zmianie stron trener ROW-u dokonał kilku zmian i mecz się wyrównał. Ostatecznie zespół z Rybnika cieszył się z wygranej 2:0 i w dobrych humorach może jechać na obóz do Kamienia. Tam rybniczanie będą trenować przez tydzień, rozegrają mecz sparingowy ze Sośnicą Gliwice. W czwartek, 18 lipca odbędzie się także otwarty trening, dla wszystkich którzy chcieliby dołączyć do kadry czwartoligowego ROW-u. 

PO MECZU POWIEDZIELI 
Dawid Jóźwiak, trener ROW-u
Pomiędzy sezonami mieliśmy bardzo krótką przerwę, ale i tak cieszy powrót do gry. Już po ostatnim gwizdku meczu barażowego, dającego nam utrzymanie, myśleliśmy co zrobić, aby w kolejnych rozgrywkach było lepiej. Kadra cały czas się buduje, czekam na kolejne osoby, które do nas dołączą. Przed nami teraz obóz. Czeka nas tam ciężka praca, minimum dwa treningi codziennie. Chcemy scalić drużynę, popracować nad schematami, mechanizmami. Mam nadzieję, że to nam pomoże w trakcie sezonu. Zorganizujemy też otwarty trening, podczas którego będziemy chcieli dać szansę piłkarzom z regionu. Przed nami bardzo długi sezon i musimy mieć liczną kadrę. 

Przemysław Brychlik, trener Sparty W Żorach powstał nowy projekt i wszyscy z optymizmem patrzymy w przyszłość. W tym mieście już długo nie ma piłki na wysokim poziomie. Liczymy, że to się zmieni. Ściągnęliśmy kilku doświadczonych zawodników, którzy mają pomóc żorskiej młodzieży w rozwoju i w odnoszeniu sukcesów. Chcemy żeby to był projekt oparty na ludziach z regionu. W każdym roku planujemy robić progres sportowy i organizacyjny. Pierwszy sparing z Rybnikiem pokazał, że już teraz nie mamy się czego wstydzić. ROW był lepszy od nas o dwie bramki, ale uważam, że pokazaliśmy kilka dobrych akcji i całkiem niezłą organizację, chociaż trenujemy razem od niedawna. Wszyscy się uczymy, ja również, bo to moja pierwsza praca jako trenera seniorów. W tym roku naszym celem jest wywalczenie awansu.

ROW 1964 Rybnik – Sparta Żory 2:0 (2:0)
Bramki: Kamil Sikora, Paweł Mandrysz 
ROW: I połowa: testowany, Balcer, Piekarski, Kuzior, testowany, Chłodek, Spratek, testowany, testowany, Mandrysz, Sikora. II połowa: testowany, Krotofil, Piekarski, Szewieczek, testowany, Kuzior, Pacia, Testowany, Niemiec, Juraszczyk, Chłodek. 
Sparta: testowany – Wenglorz, Drobot, Kołodziej, Tarasiewicz – Gałecki, testowany, Brychlik – testowany, Majchrzak, testowany. Rezerwowi: Maicher, Zarzyna, Szulik, Witkowski, 2 testowanych.