Piłkarze rybnickiego ROW-u cały czas utrzymują się w „czubie” czwartoligowej tabeli. Podopieczni Dawida Jóźwiaka są bardzo skutecznie na własnym stadionie. Nie mogę także narzekać na bilans meczów wyjazdowych. Z sześciu delegacji przywieźli dwa zwycięstwa i jeden remis. O trzeci komplet punktów, wywalczony na obcy boisku, ROW walczył w sobotę, 12 października. Wtedy to zagrał w Katowicach z miejscowym Rozwojem, czyli wiceliderem. Zwycięstwo w takim pojedynku smakowałoby wyjątkowo.
Mecz w początkowej jego fazie był dość wyrównany. Obie ekipy stworzyły sobie okazje strzeleckie. W I połowie jedną z nich wykorzystali miejscowi. W 28. minucie Dominika Brzozowskiego pokonał Robert Woźniak i obie ekipy schodziły na przerwę przy prowadzeniu Rozwoju 1:0. Po zmianie stron zespół z Rybnika starał się odrobić straty, ale to gospodarze cieszyli się z drugiej bramki. W 66. minucie na listę strzelców wpisał się Maksymilian Zieliński. W samej końcówce spotkania bramkę honorową dla rybnickiej ekipy zdobył Jan Janik, który wykorzystał rzut karny. Finalnie drużyna z Katowic wygrała 2:1 i awansowała na fotel lidera.
19 października ROW zmierzy się z kolejną ekipą z Katowic. Tym razem rywalem Zielono-Czarnych będzie Sparta. Początek tego meczu w najbliższą sobotę o godz. 19:00.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Dawid Jóźwiak, trener ROW-u
To był kolejny mecz, w którym zawiodła nas skuteczność. Po 20-30 minutach powinniśmy prowadzić kilkoma bramkami, a schodzimy na przerwę przegrywając 0:1. W drugiej połowie podejmujemy ryzyko, aby doprowadzić do wyrównania i następnie wygrać, ale ostatecznie udało nam się tylko zdobyć honorową bramkę. Trzeba przyznać, że rywalizowaliśmy z bardzo dobrą drużyną, która wielu zespołom sprawi ogromne problemy. Nam pozostaje czekać do soboty i zdobyć trzy punkty w Rybniku.
Rozwój Katowice – ROW 1964 Rybnik 2:1 (1:0)
Bramki: Robert Woźniak (28.), Maksymilian Zieliński (66.) – Jan Janik (90 k.)
ROW: Dominik Brzozowski, Jan Janik, Kacper Piekarski, Piotr Groborz, Szymon Balcer (46. Paweł Mandrysz), Szymon Kuzior, Oskar Skrzyniarz (75. Jakub Wróbel), Bartłomiej Pankowski (65. Mateusz Cywka), Jakub Szczepanik (46. Kamil Sikora), Kamil Spratek, Nikodem Juraszcz
Komentarze