GKS Jastrzębie
GKS Jastrzębie

Działacze GKS-u z Jastrzębia po kilku kolejkach bez zwycięstwa postanowili rozstać się z trenerem Dawidem Pędziałkiem. Ostatni mecz z Rekordem Bielsko-Biała z ławki trenerskiej prowadził duet Patryk Szymik i Mateusz Wrana. Udało im się doprowadzić do zwycięstwa swoich podopiecznych 2:0, ale na konferencji prasowej solidarnie dedykowali tą wygraną byłemu już trenerowi GKS-u. W piątek, 18 października Szymik i Wrana ponownie stanęli za sterami drużyny z Harcerskiej. Tym razem starali się wywalczyć komplet punktów, rywalizując w meczu domowym z Resovią. 
Początek spotkania był dość wyrównany, gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, co sprawiało, że mało było okazji strzeleckich, więcej biegania i walki. W 31. minucie składną akcję przeprowadzili przyjezdni. Do dośrodkowania z prawej strony boiska wyskoczył Maciej Górski i pomimo asysty obrońców GKS-u, pokonał bramkarza z Jastrzębia. Na przerwę obie ekipy schodziły więc przy prowadzeniu Resovii 1:0. Po zmianie stron więcej z gry mieli piłkarze z Jastrzębia. Grali odważniej i częściej zagrażali bramce rywala. Za to zostali nagrodzenie w minucie 62. Wtedy to po składnej akcji całej drużyny, precyzyjnym strzałem popisał się Oliwer Jakuć i tym samym doprowadził do remisu. Do końca meczu obie ekipy nie zdołały już zdobyć gola i ostatecznie podzieliły się punktami. 
W niedzielę, 27 października GKS pojedzie na mecz do Lubina, gdzie zmierzy się z rezerwami miejscowego Zagłębia. Początek tego spotkania o godz. 14:00.

PO MECZU POWIEDZIAŁ   
Patryk Szymik, trener GKS-u 

Szanujemy ten remis, ale osobiście odczuwam niedosyt, ponieważ liczyłem, że przełamiemy tę niemoc polegająca na niemożności wygrania dwóch meczów z rzędu. Coś takiego wydarzyło się w Jastrzębiu ponad rok temu. Niestety, nie udało się tego dokonać. Analizując dzisiejszego rywala, mówiliśmy naszym zawodnikom, że Resovia ma zawodników o dużej jakości, szczególnie w ataku. Apelowaliśmy o koncentrację i skuteczne działania. Chcieliśmy w tym meczu być odważni, budować wielopodaniowe akcje i szukać momentów do ataków. Nie wszystko w tym meczu nam się udawało. Było dużo pojedynków jeden na jeden, a chcieliśmy żeby to wyglądało inaczej. Chłopakom należy się pochwała za to, jak weszli w drugą połowę. Pierwsza nie była po naszej myśli, po przerwie nasza gra zdecydowanie się poprawiła. Wykreowaliśmy kilka ciekawych akcji, zdobyliśmy bramkę. Finalnie mecz zakończył się remisem, odczuwamy niedosyt, ale doceniamy też ten punkt. 

GKS Jastrzębie – Resovia Rzeszów 1:1 (0:1)
Bramki
: Oliwer Jakuć (62.) – Maciej Górski (31.)
GKS: Grzegorz Drazik, Sebastian Rogala, Maciej Śliwa, Karol Fietz (46. Szymon Maszkowski), Michał Bednarski, Kacper Zych (90. Szymon Matysek), Jakub Iskra, Jan Ziewiec, Oliwer Jakuć (83. Kacper Masiak), Jan Flak (80. Szymon Kiebzak), Krystian Mucha (90. Farid Ali).
 

Komentarze

Dodaj komentarz