Od kilku tygodni za wyniki piłkarzy z Jastrzębia odpowiada duet trenerski Patryk Szymik i Mateusz Wrana, który zastąpił na ławce trenerskiej Dawida Pędziałka. W pierwszych trzech spotkaniach wywalczyli oni siedem punktów. Niestety czwarta potyczka nie była tak udana i GKS musiał pogodzić się z porażką – w domowym starciu rezerwami ŁKS-u Łódź. Kibice jastrzębskiej drużyny liczyli, że ich ulubieńcy zrehabilitują się za tę porażkę w meczu z KKS-em Kalisz, który został rozegrany 10 listopada na stadionie przy ul. Harcerskiej.
Mecz długo była bardzo wyrównany, ale to goście powinni na początku II połowy prowadzić 1:0. W 49. minucie Jakub Trojanowski obronił jednak rzut karny wykonywany przez Mateusza Gawlika. Bramkarz GKS-u nie był już tak skuteczny, przy drugim rzucie karnym podyktowanym na korzyść goście. W 73. minucie wynik spotkanie otworzył Bartłomiej Putno. Miejscowi ruszyli do odrabiania strat, ale to zespół z Kalisza cieszył się z drugiego gola. W 82. minucie na listę strzelców wpisała się Nestor Gordillo i ostatecznie KKS zwyciężył 2:0.
O kolejne, ligowe punkty GKS powalczy w Krakowie z tamtejszym Hutnikiem. Mecz ten zaplanowano na niedzielę, 17 listopada. Początek o godz. 12:00.
GKS Jastrzębie – KKS Kalisz 0:2 (0:0)
Bramki: Bartłomiej Putno (73.k), Nestor Gordillo (82.)
GKS: Jakub Trojanowski - Sebastian Rogala, Maciej Śliwa, Farid Ali (46. Szymon Kiebzak), Michał Bednarski (84. Szymon Matysek), Kacper Zych (46. Paweł Baranowski), Oskar Paprzycki (84. Michał Walczak), Jakub Iskra, Jan Ziewiec, Jan Flak, Krystian Mucha (73. Konrad Kargul-Grobla).
Komentarze