W trzynastu meczach PlusLigi – siatkarze Jastrzębskiego Węgla, czyli aktualni mistrzowie Polski zgromadzili 34 pkt, co pozwala im zasiadać na fotelu lidera. Złożyło się na to 11 zwycięstw i tylko 2 porażki. O kolejną wygraną podopieczni Marcelo Mendeza walczyli w sobotę, 30 listopada. Wtedy to zmierzyli się w Lublinie z tamtejszym Bogdanką LUK, w szeregach której występuje m.in. Leon. Mecz ten zyskał miano hitu 14. kolejki PlusLigi.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki, a wynik oscylował cały czas wokół remisu. O zwycięstwie w inauguracyjnej partii zadecydowała bardzo wyrównana końcówka. Przy stanie 24:23 dla miejscowych, Jastrzębski Węgiel w grze utrzymał skutecznym blokiem Brehme. LUK miał łącznie cztery setbole, jastrzębianie trzy i to oni byli górą w pierwszym secie, wygrywając 32:30.
Druga partia również rozstrzygała się w końcówce. Blok Brehme na Sasaku wyprowadził mistrzów Polski na prowadzenie 21:20. Zaraz potem Carle zwieńczył ważną kontrę (22:20). Setbole zapewnił Jastrzębskiemu Węglowi Kaczmarek, a partię zakończył Huber (25:23).
Trzeci i jak się później okazało ostatni set nie dostarczył kibicom obu ekip już takich emocji. Co prawda w połowie tej partii było po 14, ale później podopieczni Marcelo Mendeza zdemolowali swoich konkurentów i ostatecznie mogli się cieszyć z wygranej do 16. i w całym meczu 3:0. Dzięki temu Pomarańczowi umocnili się na pozycji lidera.
O kolejne ligowe punkty Pomarańczowi powalczą w niedzielę, 8 grudnia. W kolejnym hicie PlusLigi zagrają wtedy na wyjeździe z Aluronem CMC Warta Zawiercie. Wcześniej, bo w pierwszą środę, 4 grudnia Jastrzębski Węgiel pojedzie do Niemiec, gdzie postara się wygrać kolejny mecz w Lidze Mistrzów. Podopieczni Marcelo Mendeza zagrają wtedy z SVG Luneburg.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Jakub Popiwczak, zawodnik JW
W tym meczu ani przez chwilę nie zwiesiliśmy głowy w dół, ani w I secie gdy straciliśmy kilka punktów, ani w drugim – gdzie rywale odskoczyli na pięć oczek. Cały czas powtarzaliśmy schemat, który mieliśmy przygotowany, czyli nie tracić piłek w przyjęciu, trzymać ją w górze, być gotowym na mądre granie, niekoniecznie na siłę. To zaowocowało tym, że bez straty seta pokonujemy zespół z Lublina, który w tym sezonie ma bardzo dobry zespół. Dzisiaj wygraliśmy, ale sety kończyły się walką na przewagi. My mamy trochę więcej doświadczenia, cwaniactwa i to nam dało przewagę.
Bogdanka LUK Lublin – Jastrzębski Węgiel 0:3 (30:32, 23:25, 16:25). MVP: Tim Carle.
JW: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Vicentin, Kufka.
Bogdanka: Sasak, Komenda, Grozdanov, McCarthy, Leon, Tuinstra, Thales (libero) oraz Malinowski, Sawicki, Nowakowski, Czyrek.
1. Jastrzębski Węgiel 14 37 39:14
2. Aluron CMC Warta Zawiercie 14 34 37:14
3. PGE Projekt Warszawa 14 33 38:16
4. BOGDANKA LUK Lublin 14 28 32:20
5. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 14 28 32:23
6. Hemarpol Norwid Częstochowa 13 24 30:24
7. PGE GiEK Skra Bełchatów 14 23 28:26
8. Asseco Resovia Rzeszów 14 22 31:30
9. Ślepsk Malow Suwałki 14 20 29:30
10. Cuprum Stilon Gorzów 14 19 26:31
11. Indykpol AZS Olsztyn 14 17 23:29
12. Trefl Gdańsk 13 15 25:33
13. Nowak-Mosty MKS Będzin 14 11 17:34
14. Barkom Każany Lwów 14 9 19:35
15. PSG Stal Nysa 14 9 17:37
16. GKS Katowice 14 4 13:40
Komentarze