Publicystyka z regionu

Browarowe opowieści

W roku 2013 przeczytałam w naszych „Nowinach” artykuł pt. „Dawne sprawy rybnickiej Temidy” traktujący o znalezieniu ludzkiego szkieletu w jednym z budynków należących d...

Sydonia von Borck – post scriptum cz. 3

Drodzy Czytelnicy, żeby dobrze zrozumieć moją opowieść, należą się Wam dalsze wyjaśnienia, choć już nie związane bezpośrednio z samą Sydonią.

Sydonia von Borck w legendzie

Jak twierdzą niektórzy historycy i znawcy literatury, dopiero w dobie romantyzmu Sydonia i jej dzieje stały się kanwą jednej z najpopularniejszych pomorskich legend; o młodej, pięknej, ale ubo...

Sydonia von Borck – ostatnia pomorska czarownica?

Po maturze wybrałam się z bratem i koleżanką nad morze. Przypadek sprawił, że nie wysiedliśmy na właściwym dworcu z powodu tłoku w pociągu i potem musieliśmy jechać do końca trasy, tj. do samego Koło...

Czy naprawdę widziałam ducha?

Jak już kiedyś wspomniałam, swoją pierwsza pracę podjęłam w laboratorium w żorskim młynie. Pisałam już o tym, że można byłoby uznać że popołudniami i wieczorami tam straszyło, albo też straszyła nas ...

Co wiemy o utopkach? Cz. 2

Co chroniło przed utopkiem? Były to wszystkie rzeczy poświęcone: różańce, medaliki i szkaplerze, ale trzeba było je mieć przy sobie. Utopki omijały miejsca poświęcone: kościoły, kapliczki i kr...

Co wiemy o utopkach?

Drodzy Czytelnicy, do lubianych przez Was cyklów „Śląskie strachy i straszki” oraz „Gdzie woda głęboka” (opowieści o utopkach) piszę już od prawie sześciu lat i zas&oac...

Tragedia na Biesie

Powszechnie było wiadomo, że w dworku na Biesie straszy. Ale czy tak było w istocie, należałoby raczej zapytać tych, którzy tam mieszkali. Jednak oni nie byli chętni wypowiadać się w tym temac...

Mężczyzna z długą brodą

Historia ta wydarzyła się na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku w jednym z miasteczek na Dolnym Śląsku. Opowieść tę słyszałam od żorzanina, który wtedy tam mieszkał. W spokojnym z p...

„Brygidka” legenda praska

Zapraszam Was, moi drodzy, w legendową podróż do naszych południowych sąsiadów. Przed wiekami i nasze ziemie stanowiły cząstkę wielkiej Korony Czeskiej i choć nie zdajemy sobie do końc...

Duch przyprowadzony ze cmentarza

Jeżeli wierzyć opowieści moich znajomych, to historia ta wydarzyła się w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Czas owego wydarzenia potwierdzają dwa rekwizyty wymienione w opowieści: mocno ...

Przygoda pachołka Michała

Michał Toboła pochodził z bardzo biednej rodziny. Kiedy skończył 14 lat, ojciec zamiast znaleźć mu w mieście majstra, od którego chłopak mógłby się nauczyć jakiegoś przydatnego fachu, z...

Tajemnice trzeciego zakonu św. Franciszka

Do dziś istnieje w Kościele rzymsko-katolickim Trzeci Zakon św. Franciszka, który jest formacją dla osób świeckich. Moi dziadkowie wstąpili do niego tuż po pierwszej wojnie światowej i...

Zapowiedź drugiej wojny światowej

Polska wywalczyła sobie niepodległość w roku 1918, a po roku 1921 w jej granicach znalazł się także część Śląska. Miejscowi ludzie obawiali się jednak, że taki porządek rzeczy nie może trwać wieczni...

Tajemniczy myśliwy cz. 2

Widząc, że ma do czynienia z diabłem, Maryjka rzuciła się do ucieczki. Gnała przed siebie potykając się i przewracając, a jej diabelski amant pędził za nią!

Tajemniczy myśliwy

Od lat opowiadano o tym, że w puszczańskich ostępach pojawia się tajemniczy myśliwy ze sforą psów. Nikt go jednak nie widział, choć słyszano czasem naszczekiwanie jego psów. Co młodsi ...

O zbrodni w starej karczmie we Bziu

Dzisiaj chciałabym Wam, drodzy Czytelnicy, przypomnieć tę opowieść krążącą po okolicy. Historia jest jednak bardzo skomplikowana i ma wiele wątków, które czasem wyraźnie sobie przeczą.

Wywoływanie duchów

Mój wychowanek, obecnie już dorosły, przed kilkunasty laty przeprowadził się do przyznanego mu mieszkania socjalnego. Lokal był malutki, ale bardzo ustawny i co najważniejsze posiadał własną...

Tajemnicza lipa z zamku Buchlov na Morawach cz. 2

Pamięć ludowa ma to do siebie, że różne i czasowo odległe od siebie wydarzenia łączy w jedną całość. Nie szanuje dat, ani nie trzyma się chronologii i potrafi stworzyć tyle wersji, ile jest o...

O utopku lubiącym zagadki

W pewnym miasteczku niedaleko rynku znajdował się wielki staw. Niektórzy twierdzą, że było to w Rybniku, ale topografia się nie zgadza, bo w mieście Rybnik w okolicy rynku było kiedyś kilka st...