Czas na poważne zawody

W sobotę drużynę RMKS-u czeka o 18 pojedynek z AZS-U Warszawski, a w niedzielę o 12 z AZS-U Gdański; w sobotę o 16 zmierzą się Ostrovia z AZS-U Gdański, a w niedzielę o 10 Ostrovia i AZS-u Warszawski.
Do finałowego turnieju awansują dwa najlepsze zespoły. Finałową czwórkę utworzą wraz z drużynami, które wywalczą awans w turnieju rozgrywanym równolegle w Bygdoszczy. Występują w nim poza gospodyniami: MUKS Poznań. Korona Kraków i Znicz Pruszków.
Klub z Rybnika wystąpił też o organizację turnieju finałowego, który ma być rozegrany w dniach od 20 do 22 kwietnia. O tym, czy organizacja zostanie powierzona Rybnikowi zdecyduje – oczywiście poza tym, że koszykarki awansują do finału – także widownia. Dlatego zachęcamy wszystkich sympatyków koszykówki żeńskiej do wybrania się w najbliższy weekend do Boguszowic i wspomożenia naszych koszykarek dopingiem.
- Czas na poważne zawody. To co zrobiliśmy do tej pory, przeszło do historii. Skończyła się liga młodzieżowa. Czekają nas wyrównane pojedynki z seniorskimi drużynami, w składach których nie brakuje doświadczonych koszykarek. Myślę, że jesteśmy faworytem turnieju i nie wyobrażam sobie innej sytuacji poza awansem do ekstraklasy. Na pewno nie będzie to zadanie łatwe. Między innymi dlatego, że w innych grupach I ligi rywalizacja była o wiele bardziej zacięta niż w naszym przypadku. W niektórych z nich o pierwszym lub drugim miejscu decydowały dopiero ostatnie mecze. My takich spotkań nie mieliśmy. Dlatego musimy zapomnieć o łatwych wygranych. W ostatnich meczach sezonu zasadniczego nie graliśmy w pełnym składzie. Podstawowe zawodniczki przygotowywały się do czekających nas turniejów w innym cyklu treningowym. Ostatnio rozegraliśmy kilka spotkań z chłopcami. Spośród naszych trzech najbliższych rywali trudno wskazać na jeden szczególnie niebezpieczny zespól. Wydaje mi się, że są to drużyny o dość wyrównanym potencjale. Różni je to, że Ostrovia charakteryzuje się żywiołową grą, bo dysponuje najmłodszą kadrą, natomiast Warszawa i Gdańsk z doświadczonymi zawodniczkami w składzie grają spokojniej, ale i bardziej konsekwentnie – mówi trener RMKS-u Mirosław Orczyk.
Czy klub jest przygotowany na awans do ekstraklasy?
- Dzisiaj nie zastanawiam się nad tym, jaki będzie przyszły sezon. Teraz trzeba dobrze zagrać i wygrać. Do konkretnych rozmów można będzie usiąść 23 kwietnia. Dzisiaj mnie to w ogóle nie interesuje. Oczywiście klub prowadził rozmowy, otrzymał zadowalające nas deklaracje, ale aby wprowadzić te plany w życie potrzebny jest awans i obecnie tylko na tym się koncentrujemy.
Do ekstraklasy awansują bezpośrednio dwie najlepsze drużyny turnieju finałowego.

Komentarze

Dodaj komentarz