Pewna 14-latka z Żor odebrała za pośrednictwem komunikatora Gadu-Gadu wiadomość z wulgarnymi słowami i groźbą pobicia. Uczennica pierwszej klasy gimnazjum przestraszyła się nie na żarty i powiedziała o wszystkim rodzicom. Ci powiadomili wychowawczynię, a ta poszła do dyrektora, który zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli jako dowód dyskietkę z treścią komunikatu. Wkrótce okazało się, że autorką jest rówieśnica poszkodowanej, która chodzi do tej samej szkoły. – Dziewczyna przyznała się do grożenia koleżance. Wyjaśniła, że w ten sposób chciała zmusić ją do zaprzestania rozgłaszania plotek na jej temat. Ta druga przestraszyła się na tyle, że nie chciała pójść do szkoły. Jej obawy wydają się uzasadnione – informuje młodszy aspirant Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej komendy. Autorka gróźb stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich. Największą karą dla osoby nieletniej jest pobyt w zakładzie poprawczym. Co ciekawe, sprawczyni cieszy się nieposzlakowaną opinią, uczy się bardzo dobrze i ma ocenę wzorową z zachowania.
Komentarze