Wstępnie ustalono, że prawdopodobną przyczyną katastrofy było nagromadzenie się na dachu zbyt dużej ilości wody z powodu ostatnich ulewnych deszczy. Woda wylewała się z rynien i spowodowała zbytnie obciążenie dachu, a w konsekwencji jego zawalenie. Obecnie trwa szacowanie strat. Wczoraj na miejscu zjawił się powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Sprawdził zawalisko oraz całą dokumentację techniczną budynku. Dzisiaj miał wydać kolejne zalecenia co do zabezpieczenia obiektu. W ciągu najbliższych dni zdecyduje, czy nadaje się on do remontu, czy też rozbiórki.
Komentarze