Norbert Mika, przewodniczący rady powiatu, wręcza medal Stanisławowi Ostrowiczowi
Norbert Mika, przewodniczący rady powiatu, wręcza medal Stanisławowi Ostrowiczowi

Od prawie dwóch lat rada powiatu przyznaje medal „Zasłużony dla Powiatu Raciborskiego”. Dotąd takie wyróżnienie spotkało tylko jedną osobę – starostę partnerskiego powiatu Märkischer w Niemczech. Już przy honorowaniu Aloysa Steppuhna wśród radnych rozgorzała dyskusja, komu i za co ten jakże zaszczytny medal się należy. Część z nich twierdziła, że tak ważna odznaka i to jeszcze z numerem 1, ma zostać na ziemi raciborskiej. Był też pomysł, kogo uhonorować tym numerem 1. Wskazano na radnego Wilhelma Wolnika – samorządowca, który przez ponad 30 lat był wójtem Krzyżanowic. Ostatecznie jednak wyróżnienie otrzymał Steppuhn.
Od tego czasu nikt nie został odznaczony. – Widocznie nie było kogo wyróżniać – kwituje Andrzej Chroboczek, wicestarosta raciborski.
Ożywienie nastąpiło jednak na ostatniej sesji rady powiatu. Starosta Adam Hajduk zgłosił dwie uchwały dotyczące nadania medalu zasłużonego – dla Stanisława Ostrowicza i Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Ostrowicz to wieloletni kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Raciborzu. – Po 45 latach pracy pan Ostrowicz przechodzi na emeryturę. Ma duży wkład w rozwój rolnictwa na ziemi raciborskiej. To dzięki jego fachowości rolnictwo naszego powiatu stoi na wysokim poziomie – uzasadniał kandydaturę starosta Hajduk. Z kolei Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Raciborzu w tym roku obchodzi 20. rocznicę reaktywowania swojej działalności. – Towarzystwo ma duże zasługi dla krzewienia sportu i kultury polskiej na terenie ziemi raciborskiej – mówił o tej kandydaturze Adam Hajduk. Radni postanowili jednogłośnie o nadaniu medali.
W kuluarach jednak mieli już pewne wątpliwości. Zadawali sobie pytanie, czy teraz każdy, kto odchodzi na emeryturę czy ma jakiś jubileusz, otrzymywać będzie medal? Czy przez to nie obniży się ranga tego wyróżnienia? Przywołali też propozycję sprzed dwóch lat uhonorowania medalem Wilhelma Wolnika.
– Ranga medalu jest zachowana. To nadal uhonorowanie dla osób, instytucji i organizacji, które mają wkład w rozwój powiatu – twierdzi wicestarosta Chroboczek. Dodaje, że medal nie będzie wręczany przy okazji każdego jubileuszu. – Też obchodziłem niedawno 25 lat po ślubie i medalu nie dostałem – stwierdza.
Chroboczek podkreśla, że nie należy łączyć ostatniego nadania medali z wydarzeniami sprzed półtora roku. – Wilhelm Wolnik to znany i doświadczony samorządowiec. Jednak rada była wówczas w niezręcznej sytuacji, bo był on wtedy jednym z radnych. Głupio by było nadać sobie samemu medal – uważa wicestarosta. – Niewykluczone, że prędzej czy później Wolnik też otrzyma takie wyróżnienie – dodaje.
Sęk jednak w tym, czy taki medal cokolwiek znaczy dla samych wyróżnionych. Trudno to stwierdzić. Bo wyróżniony, chociażby z grzeczności, zawsze odpowiada, że to ogromny zaszczyt. Prawda jest też taka, że czasy wypinania piersi po medale już dawno minęły. Zdecydowano za to, że władza ma być bliżej ludzi i dlatego powołano samorządy, które mają rozwiązywać problemy lokalnych społeczności, a nie zajmować się wyróżnianiem i odznaczaniem. Bo tak naprawdę jeżeli ktoś działa bezinteresownie dla dobra ogółu, to raczej nie potrzebuje poklasku. Wystarczy jedno słowo: dziękuję.



Tytuł i medal „Zasłużony dla Powiatu Raciborskiego” to forma uhonorowania tych, którzy swoją działalnością przyczyniają się do rozwoju lokalnej społeczności. Kiedy w 2005 roku Rada Powiatu Raciborskiego ustanawiała tę odznakę, podkreślano, że nadawana ona będzie wybitnym osobistościom. Później dyskutowano, jak medal ma wyglądać – srebro czy inny kruszec. Zdecydowano, że jednak srebro.

1

Komentarze

  • potyui order 06 września 2007 11:52to tylko namiastka dawnej odznaki zasłuzony dla RACIBORZA

Dodaj komentarz