Postawa Nikity Bell (nr 13) i Holly Merideth (15) w drugiej połowie spotkania z Odrą Brzeg przesądziła o trzecim zwycięstwie koszykarek ROW-u w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Zdjęcie: Wacław Troszka
Postawa Nikity Bell (nr 13) i Holly Merideth (15) w drugiej połowie spotkania z Odrą Brzeg przesądziła o trzecim zwycięstwie koszykarek ROW-u w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Zdjęcie: Wacław Troszka


W trzeci zwycięski mecz ligowy włożyły bardzo dużo wysiłku. W drugiej połowie musiały odrobić dwunastopunktową stratę z pierwszej odsłony, w której zdecydowanie górą były przyjezdne. W drużynie trenera Mirosława Orczyka w dwóch pierwszych kwartach szwankowała skuteczność. Koszykarki ROW-u rzuciły w nich zaledwie po 9 punktów.
Sytuacja zmieniła się zdecydowanie w drugiej połowie. Rybniczanki zaczęły grać agresywniej w obronie, dzięki czemu udało się im przechwycić kilka piłek i wyprowadzić szybkie ataki. Pierwsze skrzypce grały w tym okresie Amerykanki: Nikita Bell, Hollie Merideth i Jaynetta Saunders. Wszystkie okazały się też najlepiej rzucającymi zawodniczkami w swoim zespole. Kłopotów z trafieniem do kosza nie pozbyła się do końca meczu Merideth, ale świetnie zagrała na tablicy, dzięki czemu po jej zbiórkach Bell lub Saunders mogły punktować z dystansu czy półdystansu.
Tak jak w pojedynek z ŁKS-em Łódż mecz z Odrą trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Najważniejsze dla losów meczu okazały się ostatnie dwie minuty, w których gospodynie zdobywały punkty po rzutach niesamowicie ambitnej, skutecznej i walecznej Bell i tuż przed końcową syreną Magdaleny Skorek, która zajęła wcześniej miejsce zmuszonej do opuszczenia boiska za pięć przewinień Agnieszce Jaroszyńskiej.
Przed tygodniem w Polkowicach podopieczne trenera Mirosława Orczyka doznały pierwszej porażki w lidze. Mimo że przegrały różnicą ośmiu oczek, i tam losy meczu ważyły się do ostatnich minut. Rybniczanki kilkakrotnie były bliskie przełamania wyniku. Zbliżały się do rywalek na dwa punkty, ale ostatecznie drużyna CCC okazała się na swoim terenie minimalnie lepsza. Dzisiaj koszykarki Utex ROW grają w Łomiankach ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego PZKosz. Przystępują do tego meczu w roli zdecydowanych faworytek. Należy się więc spodziewać, że do kolejnego sobotniego spotkania we własnej hali przystąpią z wysokiego, drugiego bądź trzeciego, miejsca w tabeli. Pojedynek z AZS-em Jelenia Góra tak jak i mecz w Łomiankach powinien dostarczyć zespołowi ROW kolejnych zwycięstw i pozwolić odetchnąć po czterech morderczych spotkaniach, bowiem w środę, 7 listopada, w pierwszym meczu fazy grupowej Pucharu CEWL (Central Europe Women League) zmierzą się w Boguszowicach z Valosun Brno. W innych meczach grupy F spotkają się: UBBC Aposport Herzogenburg – Sokol Hradec Kralove, Victoria PCSP Koszyce – Slovan Bratysława.

Utex ROW Rybnik – Cukierki Odra Brzeg 57:53 (9:17, 9:13, 18:10, 21:13)
ROW: Bell 22, Saunders 12, Merideth 11, Jaroszewicz 6, Proszczenko 4 oraz Skorek 2, Górzyńska-Szymczak 0.
Odra: J.Clyburn 12, K.Sanders 12, A.Yurlagina 11 (1), D.Cybulak 8, M.Rzeźnik 6, L.Lyubarska 4, M.Pułtorak 0, E.Dvorskaya 0.

CCC Polkowice – Utex ROW Rybnik 74:66 (16:17, 20:20, 24:12, 14:17)
Polkowice: Stampalija 18, Lacy 16, Szyćko 13, Jeziorna 7, Jasnowska 6, Bortelova 5, Carvajal 5, Traore 4.
ROW: Bell 15, Proszczenko 13, Jaroszewicz 11, Skorek 10, Merideth 8, Saunders 5, Górzyńska-Szymczak 4, Błaszczak 0.

Zestaw par 5. kolejki, 31.10, g. 18: Arcus SMS PZKosz Łomianki – Utex Row Rybnik, AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski – Lotos PKO BP Gdynia, INEA AZS Poznań – ŁKS Siemens AGD Łódź, CCC Polkowice – TS Wisła Can Pack Kraków, Energa Toruń – PKM Duda PWSZ Leszno, KK AZS Jelenia Góra – MUKS Poznań.

Zestaw par 6. kolejki, 3.11, g. 17.30: Utex Row Rybnik – KK AZS Jelenia Góra, INEA AZS Poznań – CCC Polkowice, TS Wisła Can Pack Kraków – Cukierki Odra Brzeg, PKM Duda PWSZ Leszno – ŁKS Siemens AGD Łódź, AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski – Energa Toruń, MUKS Poznań – Lotos PKO BP Gdynia.

Komentarze

Dodaj komentarz