Strajk w Budryku trwa od 17 grudnia
Strajk w Budryku trwa od 17 grudnia

O godz. 14 przedstawiciele komitetu strajkowego spotkali się z mediatorem Jerzym Markowskim, byłym wiceministrem gospodarki, byłym dyrektorem oraz budowniczym kopalni.
– Podczas spotkania doprecyzowaliśmy kwotę dotyczącą ujednolicenia średniej płacy w Budryku do płacy w zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To 1,50 na godzinę, bo tyle brakuje nam do średniej w jastrzębskich kopalniach. I o taką kwotę trwa 19. dzień protestu i 14. dzień strajku. Dementujemy też plotkę rozpowszechnianą przez przedstawicieli zarządu, jakoby komitet strajkowy żądał jednorazowej premii w wysokości 8,5 tys. zł na zatrudnionego. Jest to kłamstwo – poinformował Grzegorz Bednarski, szef Kadry. W poniedziałek Jerzy Markowski ma spotkać się z zarządami JSW i Budryka. Potem prawdopodobnie dojdzie do ustalenia terminu kolejnych negocjacji. Jeśli nie przyniosą skutku, działacze przystąpią do strajku okupacyjnego pod ziemią. Może się on zacząć 2 stycznia.

Komentarze

Dodaj komentarz