Kara czy oszczędności


Jak czytamy w komunikacie biura prasowego wojewody śląskiego, Lechosław Jarzębski chce ukarać powiat za niewłaściwe wykorzystanie pieniędzy pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Lyskach. W czasie kontroli miało się okazać, że w ubiegłym roku opłaty za pobyt w placówce były przeznaczane nie na jej utrzymanie, ale na „inne cele”. 10-proc. obcięciem dotacji ma też zostać ukarany powiat lubliniecki. Mniej pieniędzy na opiekę społeczną ma również otrzymać dziewięć innych powiatów.Starosta Damian Mrowiec, który o karze finansowej dla powiatu dowiedział się z komunikatu prasowego, jest zaskoczony.– 28 lipca ubiegłego roku zmieniła się ustawa o pomocy społecznej. Od tego czasu opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej były faktycznie przekazywane DPS-owi. Wcześniej jednak, zgodnie z obowiązującą ustawą, traktowaliśmy te pieniądze jako dochód powiatu. Rada powiatu uchwalając ubiegłoroczny budżet, potraktowała więc je jako przychód i rozdysponowała na inne cele, również związane z pomocą społeczną. Nie wyobrażaliśmy sobie, by w jednej placówce pomocy społecznej była komfortowa sytuacja finansowa, a w drugiej – np. w domu dziecka – nie było czym płacić za prąd. Zagospodarowanie opłat pensjonariuszy ośrodka w Lyskach na pewno nie spowodowało obniżenia standardu świadczonych tam usług – zapewnia starosta. Z szuflady wyciąga opinię prawną wydaną w kwietniu 2000 roku przez Biuro Studiów i Ekspertyz Sejmu.„Opłata za pobyt w domu pomocy społecznej jest dochodem powiatu. Nie ma zatem możliwości przekazywania opłat bezpośrednio domom pomocy społecznej, dopóki są one jednostkami budżetowymi” – czytamy w opinii, której autor powołuje się również na ustawę o finansach publicznych.Damian Mrowiec zapowiada, że wspólnie ze starostami dziesięciu pozostałych ukaranych powiatów zwróci się do Śląskiego Związku Gmin i Powiatów z prośbą o wyjaśnienie aspektów prawnych całej sprawy.– Wojewoda szuka oszczędności – komentuje dyplomatycznie. – Te 10 proc., które nam zabrał, będziemy musieli uzupełnić kredytem. W tym roku na jednego pensjonariusza Domu Pomocy Społecznej w Lyskach otrzymujemy od wojewody 1220 zł miesięcznie, tymczasem realne koszty utrzymania tam jednej osoby wynosiły do maja 1654 zł. Powiat będzie musiał tę różnicę dopłacić. Podobnie wygląda sprawa Domu Dziecka w Czerwionce. W ubiegłym roku otrzymaliśmy na jego utrzymanie 700 tys. zł, a i tak musieliśmy dołożyć z kasy powiatu. W tym roku na cały rok otrzymaliśmy ledwie 450 tys. zł.

Komentarze

Dodaj komentarz