Tadeusz Szafranek musiał zamknąć ośrodek Bażanciarnia do odwołania, bo znaki zakazu wjazdu na drogach dojazdowych uniemożliwiają mu prowadzenie działalności. Zapowiada, że wznowi ją, jeśli miasto w końcu wyremontuje drogę
Tadeusz Szafranek musiał zamknąć ośrodek Bażanciarnia do odwołania, bo znaki zakazu wjazdu na drogach dojazdowych uniemożliwiają mu prowadzenie działalności. Zapowiada, że wznowi ją, jeśli miasto w końcu wyremontuje drogę

Po ponad trzech latach sporów z miejskimi urzędnikami Tadeusz Szafranek z dniem 1 stycznia musiał zamknąć Ośrodek Sportowo-Rekreacyjny Bażanciarnia przy ul. Orlej w Radlinie. Urząd, zamiast wyremontować drogę dojazdową do ośrodka, wolał ją zamknąć dla ruchu. Tym samym do Bażanciarni nie ma teraz żadnego dojazdu.

Leśny dukt
Zdewastowany ośrodek Szafranek kupił w 2004 roku od Rybnickiej Spółki Węglowej. Przedsiębiorca wyłożył ponad 2 mln zł na remont obiektu, który jednocześnie rozbudował i unowocześnił. Powstały tu trzy baseny otwarte i dwa boiska do piłki plażowej. Goście mieli też do dyspozycji domki kempingowe i pokoje hotelowe. Niemal w każdy weekend w ośrodku odbywały się również rozmaite imprezy okolicznościowe, głównie wesela. Bażanciarnia stała się jedynym w okolicy miejscem odpoczynku i relaksu, nie tylko dla mieszkańców Radlina, ale i sąsiednich miejscowości. W słoneczne dni ośrodek pękał w szwach, gościło tu nawet 3,5 tys. ludzi.
Od samego początku dojazd do ośrodka był jednak bardzo uciążliwy, bo wiódł do niego jedynie leśny dukt. To droga gminna, nieutwardzona i nieoświetlona. – Myślałem, że to, co tworzę, robię dla wszystkich mieszkańców. Mogłem zatem przypuszczać, że urzędnicy przynajmniej ułatwią im dojazd do ośrodka, remontując drogę – mówi Tadeusz Szafranek. Z taką też prośbą wystąpił w listopadzie 2004 roku do Urzędu Miasta w Radlinie. Odpowiedź otrzymał dopiero w lipcu 2005 roku. Urzędnicy poinformowali Szafranka, że w kasie miasta nie ma na razie pieniędzy na remont drogi. Jednocześnie zapewnili przedsiębiorcę, że zimą droga będzie odśnieżana przez Zakład Gospodarki Komunalnej. Nigdy tak się jednak nie stało. – Ani razu drogi nie odśnieżono, a kolejne moje pisma pozostawały bez odpowiedzi – stwierdza właściciel Bażanciarni.

Zakaz ruchu
W połowie października ubiegłego roku na drogach dojazdowych do ośrodka od strony Marklowic i Radlina pojawiły się znaki zakazu ruchu wraz z tabliczką informacyjną, że zakaz ten nie dotyczy służb leśnych i zaopatrzenia. – Byłem tym zszokowany, bo moi klienci nie mogli w żaden sposób dostać się do ośrodka – opowiada Tadeusz Szafranek. Ci, którzy nie chcieli przedzierać się samochodami przez dziury i błoto, mogli jeszcze wcześniej parkować na placu przy ul. Rybnickiej. Jednak teren ten miasto wydzierżawiło pod handel. – Również wskazałem urzędnikom, że to pomysł chybiony. Bo przecież miasto mogło urządzić tu parking i jeszcze na tym zarobić, pobierając opłaty za postój – uważa Szafranek.
Wraz z nowym rokiem przedsiębiorca zdecydował się zamknąć ośrodek przy ul. Orlej. – Odkąd znak zakazu ruchu pojawił się na drogach dojazdowych, to miałem problemy z klientami. Pytali mnie, jak mają dojechać, skoro droga jest zamknięta. Odpowiadałem, że muszą złamać przepisy lub przejść pieszo. Ale tak dalej być nie mogło – stwierdza z żalem Tadeusz Szafranek. Musiał wykwaterować z części hotelowej ponad 30 gości, zwolnić czterech pracowników i odwołać 32 zaplanowane imprezy okolicznościowe. – Miesięczne koszty utrzymania budynku, czyli m.in. ogrzewania i ochrony, to kwota rzędu 20 tys. zł. Będę domagał się od miasta odszkodowania z tego tytułu – zapowiada Szafranek.

Obietnice
Tymczasem Piotr Śmieja, wiceburmistrz Radlina, informuje, że droga będzie remontowana wiosną tego roku. – W budżecie mamy zarezerwowane około 30 tys. zł na ten cel. Kwota ta pozwoli na utwardzenie górnego odcinka drogi, na wysokości samego ośrodka. Częściowo zrobione zostaną też fragmenty najbardziej utrudniające dojazd w porze deszczowej – mówi Śmieja. Wiceburmistrz uważa, że znaki zakazu wcale nie ograniczają dojazdu do ośrodka. – Wiadomo, że jeśli na drodze dojazdowej znajdują się jakieś posesje, to ich właściciele muszą jakoś dojechać. Więc pomimo zakazu ruchu pan Szafranek, jak i goście Bażanciarni mogą spokojnie korzystać z drogi – zapewnia Piotr Śmieja.
Interpretacja wiceburmistrza nie znajduje jednak potwierdzenia w przepisach ruchu drogowego. – Znak zakazu wjazdu można ustawić na drodze m.in. wtedy, gdy jest ona w złym stanie technicznym, zagrażającym bezpieczeństwu ruchu drogowego. Jeżeli właściciel drogi dopuszcza odstępstwa od stosowania się do znaku, to tuż pod nim powinna znajdować się tabliczka informująca dokładnie, kogo zakaz wjazdu nie dotyczy. Zgodnie z przepisami, nie ma domniemania, że odstępstwo dotyczy właścicieli czy mieszkańców posesji położonych przy drodze wyłączonej z ruchu – mówi podkom. Mariusz Zieliński z sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Wiceburmistrz Radlina informuje, że na tabliczce pod znakiem pojawi się informacja, że zakaz nie obowiązuje ośrodka Bażanciarnia. – Poprawimy to na wiosnę – stwierdza. Na nasze pytanie, czy nie można było tego zrobić wcześniej, skoro zakaz ruchu obowiązuje od połowy października zeszłego roku, Śmieja stwierdza: – Może poprawimy to szybciej. Sam nie wiem, czy już czasem nie zamówiono nowej tabliczki.
Takie beztroskie podejście radlińskich urzędników do działalności przedsiębiorcy doprowadził Tadeusza Szafranka do wielu problemów. Bo oprócz zamknięcia ośrodka musiał też zwolnić ludzi, a wszystko to przypłacił również własnym zdrowiem. – Jestem kompletnie załamany. Mam kłopoty z sercem, czeka mnie przeszczep. Ale na pewno życia sobie przez to nie odbiorę – mówi ze łzami w oczach Szafranek. – Żal mi tylko włożonej pracy i tych ludzi, którzy chętnie odwiedzali mój ośrodek.

1

Komentarze

  • 21 stycznia 2009 09:54Wlasciciel osirdka jest ambitny,jezeli wyremontowal osirodek a miasto nic nie pomoglo,to powinni chociaz zrobic godny dojazd.My tez z trudem mozemy dojechac do osirodka.Dziekujemy panu redaktorowi ADAM MISA za popieranie nas,ze jak mamy piekne baseny,to powinien bys godziwy dojazd do niego.

Dodaj komentarz