Wicemistrzowski atak

Zwycięstwo w Olsztynie za trzy punkty musiało ucieszyć fanów jastrzębskiej siatkówki nie mniej niż wcześniejsza wygrana ze Skrą Bełchatów i wywalczony w ubiegłym tygodniu awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów.
W najbliższej kolejce podopieczni Roberta Santilli podejmują AZS Częstochowę. Druga drużyna tabeli na własnym parkiecie pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1, ale od tamtej pory wiele w grze wicemistrzów Polski się zmieniło. Przekonali się o tym w minioną sobotę siatkarze Mlekpolu AZS Olsztyn. Drużyna Ireneusza Mazura wygrała w hali w Boryni 3:2. W czwartym secie sobotniego pojedynku wydawało się, że i tym razem mecz rozstrzygnie się w pięciu setach. Olsztynianie prowadzili 21:18. Po potężnym zbiciu Dawida Murka jastrzębianie zdobyli 19. punkt, a kolejne blokiem i po nieudanym ataku Lubiejewskiego w siatkę. Ten sam zawodnik, po długiej wymianie, w której żadnej ze stron nie udawało się skończyć akcji pewnym atakiem, wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 23:22. Wicemistrzowie Polski doprowadzili do remisu po akcji występujących w ich szeregach Bułgarów.
Chwilę potem był już meczbol. Robert Prygiel potężnie zaserwował, siatkarze z Jastrzębia wybronili atak, ale Murek otrzymał taką piłkę, z jakiej nie sposób było minąć potrójnego bloku rywali. Reprezentacyjny przyjmujący przelobował więc przeciwników. Formalności dopełnił Prygiel. Po jego kolejnym potężnym serwisie olsztynianie zdołali odbić piłkę w aut.
W zespole Mlekpolu nie zagrał w wyjściowym składzie Grzegorz Szymański. Były zawodnik Jastrzębskiego Węgla był czołową postacią pierwszego starcia obu zespołów w tym sezonie w Szerokiej. Reprezentacyjny atakujący narzeka od czasu poprzedzającego tureckie kwalifikacji do igrzysk w Pekinie na ból pleców.
Natomiast w drużynie gości nie ma nadal kontuzjowanego Igora Yudina, ale pozostali zawodnicy znajdują się w znakomitej dyspozycji. Najlepiej spisywał się Murek, pozostający najbardziej wyróżniającą się postacią i w ataku, i w obronie. On też został uznany za gracza meczu. Wtórował mu jak zwykle Prygiel.
Porażka w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przerwała znakomitą passę siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Wydaje się jednak, że wyjazdowe zwycięstwo z silnym zespołem z Olsztyna zapoczątkowało nową, oby jeszcze dłuższą, serię (w tej zakończonej w ubiegłym tygodniu przegraną z mistrzem Belgii odnotowali dziewięć wygranych z rzędu).
Zadanie nie będzie łatwe, bo kolejnymi rywalami są Wkręt-Met AZS Częstochowa, Asseco Resovia Rzeszów, ZAK SA Kędzierzyn-Koźle. Najbliższy mecz, który będzie najprawdopodobniej miał decydujące znaczenie dla ostatecznego kształtu szczytu tabeli przed rudną play-off, odbędzie się w hali w Szerokiej w sobotę o godz. 15. Mecz będzie transmitowany przez telewizję.

Mlekpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 1:3 (22:25, 25:21, 19:25, 23:25)

Olsztyn: Zagumny, Andrae, Grzyb, Lubiejewski, Siezieniewski, Możdżonek, Lambourne (libero) oraz Szymański, Ruciak, Dehne.
Jastrzębie: J. Ivanov, Murek, Jurkiewicz, Prygiel, Lins , N. Ivanov, Rusek (libero) oraz Czarnowski.

Wyniki pozostałych spotkań 13. kolejki: ZAK Kędzierzyn-Koźle - Construction Politechnika Warszawska 3:1 (25:19, 25:16, 17:25, 25:16), Delekta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 17:25, 19:25), Jadars Sports Radom - Płomień Sosnowiec 3:0 (25:16, 25:23, 25:22).

1.Skra133237:15
2.Częstochowa122832:13
3.Jastrzębie142835:22
4.Kędzierzyn142731:25
5.Olsztyn132430:19
6.Resovia142327:26
7.Jadar141422:33
8.Płomień141420:34
9.Politechnika14815:36
10.Delecta14614:4


Zestaw par 14. kolejki: 9.02, g. 15: Jastrzębski Węgiel – Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa, g. 17: Płomień SA Sosnowiec – Mlekpol AZS Olsztyn, J.W. Construction AZS Politechnika Warszawska – Jadar Sport SA Radom
g. 18: Delecta Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
8.02, g. 18: PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia SSA Rzeszów.

Komentarze

Dodaj komentarz