Zaliczka na finał


W pierwszym meczu w Częstochowie jastrzębianie zaskoczyli gospodarzy dobrą zagrywką i przyjęciem. Bez problemu wygrali pierwszego seta. W drugim stan meczu się wyrównał, ale drużyny trenera Radosława Panasa tego dnia nie było stać na nic więcej. W zespole wicemistrzów Polski bardzo dobrze spisywali się tradycyjnie już Dawid Murek i Robert Prygiel oraz Igor Yudin i Rafa Lins De Souza.
Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo z Wkręt-Metem zbytnio rozluźniło siatkarzy z Jastrzębia przed kolejnym meczem. Przegrali końcówkę pierwszego seta, oddając inicjatywę miejscowym, dla których także druga odsłona okazała się szczęśliwa. W czwartej siatkarze Jastrzębskiego Węgla podjęli próbę powrotu do gry. Wygrali do 19 i gdy wydawało się, że mogą powalczyć o tie-break, równie łatwo oddali czwartą partię.
W trzecim i czwartym pojedynku, które odbędą się w przyszłą środę i piątek (2i 4 kwietnia), szykują się zatem ogromne emocje. Nie wiadomo jeszcze, czy miejscem spotkań będzie hala w Szerokiej, czy hala lodowiska Jastor, gdzie odbywały się już spotkania Ligi Mistrzów. Gdyby dwa mecze w Jastrzębiu nie przyniosły rozstrzygnięcia (tak jak w ćwierćfinale drużyny grają do trzech zwycięstw), decydujące starcie odbędzie się w niedzielę lub poniedziałek (6, 7 kwietnia) w Częstochowie.

Wkręt-Met AZS Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 1:3 (18:25, 26:24, 23:25, 22:25)
Częstochowa: Woicki, Billings, Gierczyński, Wika, Szczrbaniuk, Nowakowski oraz Gacek (libero) – Stelmach, Gradowski, Wierzbowski.
Jastrzębie: N. Ivanov, Murek, Czarnowski, Yudin, Prygiel, E. Ivanov oraz Rusek (libero) – Lins, Łomacz, Jurkiewicz.

Wkręt-Met AZS Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 3:1 (26:24, 25:23, 19:25, 25:19)
Częstochowa: Woicki, Wika, Billings, Szczrbaniuk, Gierczyński, Nowakowski oraz Gacek (libero) – Stelmach, Gradowski, Wierzbowski, Eatherton.
Jastrzębie: N. Ivanov, Murek, Jurkiewicz, Prygiel, Yudin, E. Ivanov oraz Rusek (libero) – Lins, Łomacz, Czarnowski. Stan rywalizacji 1:1.

Komentarze

Dodaj komentarz