Mirosław Frankowski nie zagrał przeciwko Resovii na swoim poziomie. Zdjęcie: Wacław Troszka
Mirosław Frankowski nie zagrał przeciwko Resovii na swoim poziomie. Zdjęcie: Wacław Troszka

Koszykarze MKKS-u Rybnik, przegrywając na własnym parkiecie z Resovią Rzeszów, zaprzepaścili praktycznie szansę na zajęcie miejsca, które nie postawiłoby ich naprzeciw Trefla II Sopot w rundzie play-out.
W najbliższą sobotę rozgrywają ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego właśnie z drużyną z Sopotu. Wygrana w tym spotkaniu daje im teoretyczne szanse na minięcie w tabeli Znicza Pruszków. Ci ostatni grają jednak z Tarnovią, którą w Tarnawie wyraźnie pokonali i na własnym parkiecie nie powinni mieć raczej problemów z odniesieniem zwycięstwa. Można jeszcze liczyć na porażkę Siarki Tarnobrzeg, ale to wydaje się równie realne jak pogłoska o tym, że I liga męska zostanie powiększona i w związku z tym żadna z drużyn nie zostanie zdegradowana. Niezależnie od tego, na którym miejscu MKKS zakończy rozgrywki, w najbliższą sobotę i niedzielę rozegra na własnym parkiecie dwa pierwsze mecze play-out. Zespoły walczące o utrzymanie grają tak jak w play-off do trzech wygranych. Niezależnie więc od wyników tych spotkań czeka ich spotkanie wyjazdowe 12 kwietnia, a jeśli ono nie przyniesie rozstrzygnięcia, kolejne następnego dnia. Gdyby po czterech meczach był remis, piąte spotkanie odbędzie się w Rybniku 16 kwietnia. Pierwszą ligę, jeśli nie zostanie powiększona, opuszczą zespoły, które przegrają rywalizację play-out. Drużyny z miejsc 10. i 9. kończą rozgrywki, a pierwsza ósemka w najbliższą sobotę rozpoczyna grę w ćwierćfinałach play-off.
Do meczu z Resovią w hali ekonomika MKKS przystąpił bez Artura Mrówczyńskiego i Macieja Paszowskiego. Osłabieni gospodarze podjęli jednak walkę z rywalem, którego celem w tym meczu było zapewnienie sobie miejsca w finałowej ósemce rozgrywek. Być może mecz zakończyłby się sukcesem miejscowych, gdyby w lepszej dyspozycji był Mirosław Frankowski, a trener gospodarzy wykorzystał w pełni znakomitą tego dnia dyspozycję rzutową Stanisława Grabca (1/2 za dwa, 4/5 za trzy, 2/2 za jeden). Niestety Frankowski nie był w tym dniu w najlepszej formie, a Wojciech Kukuczka, który spędził na parkiecie niemal 40 minut, nie potrafił pociągnąć drużyny do zwycięstwa. Goście natomiast grali bardzo pewnie, zaprezentowali solidną, zespołową koszykówkę i zasłużenie wygrali.

MKKS Rybnik – Resovia Rzeszów 75:84 (21:31, 20:18, 20:23, 14:12)

MKKS: Kukuczka 18, Grabiec 16, Frankowski 13, Zmarlak 9, Kozieł 6, Środa 6, Ochodek 4, Marczyk 3.
Resovia: Szpyrka 22, Dubiel 18, Wójcik 13, Miś 13, Baran 7, Ucinek 4, Rynkiewicz 3, Rusin 4, Malona 0.

Wyniki pozostałych spotkań 29. kolejki: Stal Stalowa Wola – Politechnika Poznańska 81:72, Siarka Tarnobrzeg – Big Star Tychy 85:77, Znicz Jarosław – Start AZS Lublin 93:86, Sportino Inowrocław – Wózki Pruszków 86:58, Polonia 2011 Warszawa – Mispol Żubry Białystok 80:83, Tarnovia Tarnowo Podgórne – Sokół Łańcut 41:71, Wiecko Zastal Zielona Góra – Prokom II Trefl Sopot 82:55.

1.Zastal29552173:1843
2.Łańcut29532318:2040
3.Sportino29522080:1816
4.Jarosław29512366:2146
5.Politechnika29492355:2159
6.Big Star29472201:2079
7.Resovia29452178:2086
8.Stal29442224:2226
9.Polonia29432231:2159
10.Żubry29422148:2182
11.Siarka29402176:2297
12.Pruszków29392194:2257
13.MKKS29392254:2390
14.Trefl II29352037:2364
15.Tarnovia29312050:2412
16.Start AZS29311910:2439


Zestaw par 30. kolejki: 2.04, g. 16: Prokom II Trefl Sopot – MKKS Rybnik, g. 17: Start AZS Lublin – Wiecko Zastal Zielona Góra, Mispol Żubry Białystok – Siarka Tarnobrzeg, g. 18: Big Star Tychy – Znicz Jarosław, Sokół Łańcut – Stal Stalowa Wola, Resovia Milenium Rzeszów – Sportino Inowrocław, BT Wózki Pruszków – Tarnovia Tarnowo Podgórne, Politechnika Poznańska – Polonia 2011 Warszawa.

Komentarze

Dodaj komentarz