Robert Prygiel nie zdołał rozbić częstochowskiego bloku. Zdjęcie: Wacław Troszka
Robert Prygiel nie zdołał rozbić częstochowskiego bloku. Zdjęcie: Wacław Troszka


Podopieczni trenera Roberto Santilliego grają w tym sezonie bardzo nierówno. Tak było również w ćwierćfinałach i półfinałach play-off. Obok znakomitych spotkań, w których stawili czoła mistrzom Polski czy mistrzom Włoch, zdarzały im się niespodziewane porażki, takie chociażby jak z ZAK-iem Kędzierzyn czy w pierwszym meczu w hali Jastor z Wkręt-Metem. Drużyna trenera Radosława Panasa przegrała w tym sezonie z jastrzębianami tylko dwukrotnie, wydawało się, że w kluczowym momencie, ale ostatecznie wyszła zwycięsko z boju o finał, w którym zmierzy się z bezdyskusyjnie najlepszą drużyną w kraju. Jastrzębski Węgiel zagra o trzecie miejsce z Mlekpolem AZS Olsztyn. Pierwsze dwa mecze odbędą się w hali Jastor – 10 kwietnia o 18 i 11 kwietnia o 20.30. Piąte spotkanie z Wkręt-Metem zapowiadało się na jedno z najciekawszych w tegorocznych rozgrywkach Polskiej Ligi Siatkówki. Po tym, co oba zespoły zaprezentowały zarówno w poprzedzających je pojedynkach półfinałowych, jak i na przestrzeni całego sezonu, trudno było wskazać na faworyta. Nawet atut własnej hali nie wydawał się być czynnikiem, który mógłby mieć wpływ na końcowy sukces gospodarzy.
Pierwszego seta gładko wygrali częstochowianie. W drugim oba zespoły wzniosły się na szczyt swoich umiejętności. Przy stanie 32:31 Brook Billings złapał na pojedynczym bloku Roberta Prygla. W ostatniej partii drużyna Roberto Santilliego przestała wierzyć w zwycięstwo.
Już po zakończonym spotkaniu trener jastrzębian i Dawid Murek tłumaczyli porażkę faktem, że tak zbudowanego zespołu nie było w tym sezonie stać na więcej. Należy się zatem spodziewać, że tuż po zakończeniu batalii o brązowe medale, w której – byli już wicemistrzowie Polski – są zdecydowanym faworytem, w Jastrzębiu dojdzie do gruntownej przebudowy zespołu.

Piąty mecz półfinałowy:
Wkręt-Met Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:15, 33:31, 25:22)
Częstochowa: Gierczyński, Woicki, Wika, Szczerbaniuk, Billings, Nowakowski oraz Gacek (libero) – Stelmach, Eatherton.
Jastrzębie: N. Iwanow, Murek, Czarnowski, Prygiel, Lins, E. Iwanow, Rusek (libero) oraz Yudin, Łomacz, Jurkiewicz.

Czwarty mecz półfinałowy:
Jastrzębski Węgiel – Wkręt-Met Częstochowa 3:0 (25:23, 25:20, 25:22)
Jastrzębie: N. Iwanow, Murek, Lins, Czarnowski, E. Iwanow, Prygiel, Rusek (libero) oraz Łomacz.
Częstochowa: Gierczyński, Nowakowski, Wika, Woicki, Billings, Szczerbaniuk, Gacek (libero) oraz Wierzbowski, Gradowski, Eatherton, Stelmach.

Trzeci mecz półfinałowy:
Jastrzębski Węgiel – Wkręt-Met Częstochowa 0:3 (17:25, 20:25, 20:25)
Jastrzębie: N. Iwanow, Jurkiewicz, Yudin, Murek, Prygiel, E. Iwanow, Rusek (libero) oraz Lins, Czarnowski, Łomacz.
Częstochowa: Gierczyński, Nowakowski, Wika, Woicki, Billings, Szczerbaniuk, Gacek (libero) oraz Stelmach.

Komentarze

Dodaj komentarz