Spotkanie z Kmitą Zabierzów zakończyło się takim samym wynikiem jak to z Podbeskidziem. ale kibice opuszczali stadion miejski w zupełnie innych nastrojach. Sobotni mecz był niezwykle dramatycznym widowiskiem.
Duże emocje zaczęły się tak naprawdę w ostatniej minucie pierwszej połowy spotkania, kiedy zderzyli się przy wyskoku do górnej piłki Janusz Wrześniak i Kamil Wilczek. Obaj zawodnicy GKS-u zostali odwiezieni do szpitala i po opatrzeniu ran wrócili na stadion jeszcze w trakcie meczu. Nieszczęśliwe zdarzenie rozkojarzyło gospodarzy, a przyjezdni w pełni wykorzystali powstałą w ogólnym zamieszaniu sytuację i jeszcze przed zejściem do szatni pokonali Jakuba Kafkę.
Po zmianie stron podopieczni trenera Piotra Rzepki rzucili się do ataku. Na efekt czekali do 72. minuty, kiedy to dogranie Macieja Małkowskiego zamienił na bramkę strzałem głową Bartłomiej Grabczyński.
Po zdobyciu wyrównującego gola gospodarze dostali wiatru w żagle. Nadal odważnie atakowali, starając się za wszelką cenę wygrać, ale piłkarze Kmity udowodnili, że nie przypadkiem są postrachem drugoligowych drużyn w rundzie wiosennej. Siedem minut po golu Grabczyńskiego przyjezdnych wyprowadził na prowadzenie Jan Cios, który wykorzystał jedenastkę. Rzut karny podyktowany po starciu Kafki z Piotrem Bagnickim wywołał sporo kontrowersji.
Podrażnieni – niejedyną w tym meczu – dyskusyjną decyzją arbitra, jastrzębianie postawili wszystko na jedną kartę i w 85. minucie po fantastycznym uderzeniu z woleja Małkowskiego mogli cieszyć się z wyrównania.
W najbliższym tygodniu piłkarzy GKS-u czekają dwa nie mniej trudne spotkania niż to z Kmitą. W sobotę przy Bukowej będą walczyć o zwycięstwo z katowickim imiennikiem, a w środę czeka ich wyjazdowy pojedynek ze znajdującym się w znakomitej dyspozycji Zniczem Pruszków.
GKS Jastrzębie – Kmita Zabierzów 2:2 (0:1) Grabczyński 72., Małkowski 85. – Bagnicki 45., Cios 79. (karny)
GKS: Kafka – Jędrzejczyk, Pietroń, Pielorz, Wrześniak (45. Bednarek) – Wilczek (45. Karwot), Grabczyński, Chrabąszcz (55. Wawrzyczek), Małkowski – Narwojsz, Żbikowski.
Kmita: Laskowski – Paknys, Cios, Romuzga, Szałek – Makuch (80. Ankowski), Powroźnik (74. Borovicanin), Gawęcki, Bębenek – Kurowski (23. Cebula), Bagnicki.
Zestaw par 27. kolejki, 25.04. g. 16: Stal Stalowa Wola – Tur Turek.
26.04, g. 15: Kmita Zabierzów – Polonia Warszawa, g. 16: Podbeskidzie Bielsko-Biała – Motor Lublin, g. 17: GKS Katowice – GKS Jastrzębie, Znicz Pruszków – Wisła Płock, g. 19.29: Arka Gdynia – ŁKS Łomża, g. 20.15: Śląsk Wrocław – Piast Gliwice.
27.04, g. 11.15: Pelikan Łowicz – Odra Opole, g. 12: Warta Poznań – Lechia Gdańsk.
Zestaw par 28. kolejki, 30.04, g. 16: ŁKS Łomża – Warta Poznań, g. 17: Motor Lublin – Pelikan Łowicz, Tur Turek – Arka Gdynia, Polonia Warszawa – GKS Katowice, g. 18: GKS Jastrzębie – Znicz Pruszków, Wisła Płock – Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk – Podbeskidzie Bielsko-Biała, g. 18: Odra Opole – Kmita Zabierzów, g. 20: Piast Gliwice – Stal Stalowa Wola.
Komentarze