Prezes Franciszek Wrana będzie przez najbliższe cztery lata kierował najstarszym związkiem sportowym w regionie. Zdjęcie: Wacław Troszka
Prezes Franciszek Wrana będzie przez najbliższe cztery lata kierował najstarszym związkiem sportowym w regionie. Zdjęcie: Wacław Troszka

Po siedemnastu latach urzędowania rezygnację z funkcji prezesa Podokręgu ŚlZPN w Rybniku złożył wybitnie zasłużony dla naszego piłkarstwa Alojzy Musioł. Jego następcą uczestnicy walnego zebrania, które odbyło się w miniony piątek w ZSP nr 3 w Rybniku, wybrali jednogłośnie dotychczasowego wiceprezesa Franciszka Wranę.
Nowy prezes jest członkiem zarządu rybnickiego Podokręgu od 1984 roku. Działaczem piłkarskim został już w 1964 roku, przyczyniając się do reaktywacji Unii Turza Śląska; w 1972 roku był jednym ze współzałożycieli TKKF-u Ryfama Rybnik; za jego staraniem na Stadionie Miejskim w Rybniku odbywały się w ostatnich latach mecze eliminacyjne Mistrzostw Europy naszych reprezentacji młodzieżowych, między innymi drużyny U-21 w 2004 z Anglią, a wcześniej U-17 z Włochami. Od dwóch kadencji Franciszek Wrana jest przewodniczącym komisji rewizyjnej Śląskiego Związku Piłki Nożnej, pełni także funkcję kierownika drużyny reprezentacji Śląska juniorów rocznik 1993, która w ubiegłym roku wygrała turniej im. Wacława Kuchara, uznawany za nieoficjalne mistrzostwa Polski. Na stadionie przy Gliwickiej aktualny prezes Podokręgu występuje w roli spikera, z tej strony znają go bardzo dobrze kibice ROW-u i innych czwartoligowych drużyn. To także propagator młodzieżowych międzynarodowych turniejów piłkarskich, na które każdego roku, dzięki jego osobistym kontaktom, do Czech i na Słowację wyjeżdżają kolejne drużyny trampkarzy z naszego regionu.
Na pytanie o wyzwania, jakie stoją przed nowo wybranym prezesem na czteroletnią kadencję, Franciszek Wrana odpowiada:
– To duże wyzwanie przejmować obowiązki po tak wspaniałym prezesie, jakim był Alojzy Musioł. Mam zamiar kontynuować dobrą współpracę z klubami, dbać o jak najlepszy wizerunek środowiska, które w ostatnim czasie znalazło się w ogniu bezwzględnej krytyki, a przede wszystkim poprzez ściślejszą współpracę z samorządami rozwijać w naszym regionie szkolenie młodzieży, poprawiać bazę szkoleniową, tworzyć uczniowskie kluby sportowe, których funkcjonowanie oparte będzie na wysiłku organizacyjnym, a nie uzależnione od nakładów finansowych.
Podczas piątkowego zebrania, w którym uczestniczył prezes ŚlZPN w Katowicach Rudolf Bugdoł, Alojzy Musioł, Jerzy Kulig i Jerzy Węglorz otrzymali tytuły honorowych członków Zarządu Podokręgu.

1

Komentarze

  • T Leśne dziadki rządzą! Przeciez ten Pan ledwo co dycha 24 kwietnia 2008 09:07

Dodaj komentarz