Michał Pesković w sobotę najbardziej dał się we znaki Bartkowi Sosze (10). Zdjęcie: Wacław Troszka
Michał Pesković w sobotę najbardziej dał się we znaki Bartkowi Sosze (10). Zdjęcie: Wacław Troszka

Odra Wodzisław przegrała z Polonią Bytom po raz drugi w tym sezonie i nie zagwarantowała sobie jeszcze utrzymania. Jej piłkarzom zabrakło amunicji w starciu z beniaminkiem. Oddali 20 strzałów, z czego osiem w światło bramki, dwukrotnie trafiali w słupek, nie wykorzystali rzutu karnego, a kiedy już pokonali Michała Peskovicia, arbiter słusznie odgwizdał pozycję spaloną pechowego strzelca.
Trener Paweł Sibik mówił, że najlepiej by było, gdyby ten mecz rozpoczął się od 30. minuty. Dopiero wtedy jego podopieczni rozpoczęli walkę z rywalem. Sygnał do zdecydowanego ataku dał w 36. minucie Jan Woś. Piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego z około 30 metrów od bramki Polonii zatrzepotała w siatce, podrywając wodzisławską widownię z miejsc. Okazało się jednak, że futbolówka trafiła w boczną siatkę od zewnątrz, odbijając się od podtrzymującego ją słupka.
Było to już w chwili, gdy przyjezdni prowadzili przy Bogumińskiej 2:0 po dwóch trafieniach Janusza Wolańskiego. Niewiele brakowało, by bytomski snajper wpisał się na listę strzelców jeszcze dwa razy. Polonia rozpoczęła szturm na bramkę Odry od pierwszej minuty. Wolański znalazł się przed Adamem Stachowiakiem w pierwszej akcji po rozpoczęciu gry. Przymierzył po długim rogu, ale zdecydowanie chybił. Po kolejnej minucie trafił z główki w poprzeczkę. Trzeciej okazji – już w ósmej minucie – którą podarowali mu Marcin Radzewicz, dobrze dośrodkowując, i zdekoncentrowany Marcin Kokoszka, już nie zmarnował. Z pięciu metrów uderzył do siatki pod łokciem Stachowiaka. Dziewięć minut później z około 14 metrów napastnik Polonii bardzo ładnym strzałem po długim rogu znów nie dał szans Stachowiakowi.
Po tym trafieniu zadowoleni z wyniku bytomianie zagrali ostrożniej. Minął jednak kolejny kwadrans, nim gospodarze zorientowali się w sytuacji i ruszyli do odrabiania strat.
W 41. minucie próbkę posiadanych umiejętności dał Pesković, ratując swój zespół od utraty gola po uderzeniu głową z pięciu metrów Bartłomieja Sochy. Bramkarz Polonii wybiegł do napastnika Odry i nie tyle obronił, co zablokował zmierzające do bramki uderzenie. Obroną popisał się za to dwie minuty później, gdy za faul Jakuba Dziółki na Ilianie Micańskim sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę wykonywał sam poszkodowany. Pesković odbił piłkę zmierzającą w prawy róg bramki przed siebie, ta trafiła w nogi nadbiegającego Sochy, ale na jej drodze do siatki stanął tym razem słupek.
W 50. minucie po znakomitym podaniu Wosia Jakub Biskup z siedmiu metrów uderzył tuż obok słupka. W 54. minucie Bartosz Hinc przymierzył z główki w okienko, ale piłkę z linii bramkowej wygłówkował Valery Sokolenko. W 63. min za Micanskiego wszedł Arkadiusz Aleksander i w minutę później po dynamicznej akcji Sławomir Szary wyłożył mu piłkę na szósty metr. Aleksander trafił jednak wprost w ręce Peskovicia. Odbitą piłkę umieścił w siatce Szary, który całą akcję zainicjował, ale był już na pozycji spalonej i Odra nadal przegrywała 0:2. W 69. min w zamieszaniu pod bramką Polonii kolejny słupek ratuje ją od utraty gola. Cztery minuty później Aleksander nie wykorzystuje znakomitej okazji, strzelając na wiwat z siedmiu metrów. W 79. minucie Socha z ponad 30 metrów przymierzył pod poprzeczkę, ale Pesković przeniósł piłkę nad bramką.
– Suma szczęścia w sezonie równa się zeru. Dla takich chwil warto żyć – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Polonii Michał Probierz. – Jestem dumny z zespołu. Dla nas ten mecz się bardzo dobrze ułożył. Teraz myślami jesteśmy już w spotkaniach przeciwko Lechowi i Legii.
– Chłopcy włożyli w ten mecz dużo zdrowia. Pierwsze 30 minut zdecydowało o zwycięstwie Polonii, która mogła nam w tym czasie strzelić więcej bramek. Teraz pozostało nam szukać punktów w najbliższych meczach, żeby uniknąć baraży – komentował występ swojego zespołu Paweł Sibik.

Odra Wodzisław – Polonia Bytom 0:2 (0:2) Wolański 8. i 17.

Odra: Stachowiak – Kokoszka (80. Rygel), Dudek (54. żk), Kowalczyk, Szary – Woś, Kuranty, Hinc (56. żk, 75. Seweryn), Biskup – Socha, Micanski (64. Aleksander).
Polonia: Pesković – Wojciechowski, Stano, Dziółka, Sokolenko (51. żk) – Trzeciak (58. Zieliński), Kral (68. Bażik), Przybylski, Radzewicz (56. żk) – Wolański, Podstawek (75. Owczarek).

Zestaw par 29. kolejki, 7.05, g. 19: Cracovia Kraków – Odra Wodzisław, Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa, Korona Kielce – Widzew Łódź, Zagłębie Sosnowiec – GKS Bełchatów, Polonia Bytom – Lech Poznań, ŁKS Łódź – Ruch Chorzów, Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin, Groclin Grodzisk Wielkopolski – Wisła Kraków.
Zestaw par 30. kolejki, 10.05, g. 19: Widzew Łódź – Górnik Zabrze, Ruch Chorzów – Jagiellonia Białystok, Lech Poznań – ŁKS Łódź, Wisła Kraków – Zagłębie Sosnowiec, Legia Warszawa – Polonia Bytom, GKS Bełchatów – Cracovia Kraków, Zagłębie Lubin – Korona Kielce, Odra Wodzisław – Groclin Grodzisk Wielkopolski.

Komentarze

Dodaj komentarz