Małgorzata Turek i Izabela Sajewicz, która opiekowała się młodszą koleżanką podczas katowickiego PP
Małgorzata Turek i Izabela Sajewicz, która opiekowała się młodszą koleżanką podczas katowickiego PP

Czternastoletnia Małgorzata Turek z IKS-u Bushido Rybnik zajęła drugie miejsce w Pucharze Polski juniorów w szabli. To drugi tak poważny sukces młodziutkiej knurowianki w rywalizacji z siedemnastoletnimi szablistkami. Przed paroma tygodniami Gosia zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski w tej samej kategorii.
Satysfakcji z wyników uzyskiwanych przez swoją podopieczną nie kryje jej klubowy trener Janusz Taranczewski.
– Ten wynik to obiecująca kontynuacja wcześniejszych sukcesów. Nie tylko ja mam nadzieję, że jej kolejne występy potwierdzą, że jest wschodzącą gwiazdą polskiej szabli. Na turnieju w Katowicach przegrała wyłącznie dlatego, że poniosła ją dziecięca fantazja. Bawiła się, eksperymentowała i została skarcona, choć nie do końca, bo przegrała do 13. W walce o wejście do finału pokonała Niemkę uznawaną wcześniej za faworytkę turnieju.
Małgorzata Turek po medalu uzyskanym w MP otrzymała powołanie do kadry narodowej. Jeśli nadal będzie się plasować na imprezach tej rangi, co ostatni międzynarodowy PP, na czołowych miejscach, ma szansę na wyjazd na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, a nawet mistrzostwa świata juniorek. – Cieszy mnie, że po tym, jak jedna z moich wychowanek [Izabela Sajewicz – przyp. red.] ze względu na studia przeniosła się do innego klubu, znalazła się kolejna o podobnym potencjale, a na swoją kolej czeka następna, stająca się powoli równorzędnym przeciwnikiem dla Gosi, Aleksandra Kordas – mówi Janusz Taranczewski.

Komentarze

Dodaj komentarz